Nietypowe połączenie Medieval Dynasty i Valheim właśnie znalazło się na Steamie. Demo Robin Hood – Sherwood Builders stanowi dość ciekawą kombinację przetrwania i budowania osady.
Zagadkowy projekt pod kryptonimem Vanguard ma być kamieniem milowym w historii fińskiego studia, które dało nam takie hity, jak Control czy seria Max Payne. Zaskoczeniem jednak jest bardzo spory udział Tencenta, chińskiego giganta multimediów, w tym ambitnym przedsięwzięciu.
Tegoroczna edycja nagród Steam ma się już ku końcowi! Po pierwszym etapie nominowania gier przez graczy znamy wszystkie gry walczące o nagrody w 10 kategoriach.
Niewiele osób wie o Project Zomboid, najrealistyczniejszej grze z zombi w roli głównej. Pomimo że produkcja nie wyszła nawet z wczesnego dostępu, jakością przekracza znacznie popularniejsze Day Z. Szczególnie że aktualizacja 41 wprowadza długo wyczekiwany multiplayer i tony nowej zawartości i usprawnień.
Tencent, chińska firma technologiczna, kontynuuje wykupywanie producentów gier. Cicha ekspansja tego największego wydawcy gier na świecie osiągnęła rozmiary ponad 300 inwestycji w przeróżne studia z całego globu i ostatnio całkowicie wykupili właśnie Studio Turtle Rock, odpowiedzialnych między innymi za serię Left 4 Dead.
Tak, to dzieje się naprawdę. Mechanika, która sprawiła, że Left 4 Dead stał się takim sukcesem, powraca w nowym wydaniu mogącym pokonać Back 4 Blood w walce o tytuł prawowitego spadkobiercy chwały tego kooperacyjnego shootera.
Niewiele wiedzieliśmy o losie protagonisty GTA 5 po jego ostatnim napadzie, więc wiadomość, że w aktualizacji GTA Online: Kontrakt jest cały i zdrowy, to dla wszystkich graczy bardzo dobra wieść. Tym lepsza, że potrzebuje on pomocy przy swoim interesie polegającym na rozwiązywaniu… nietypowych problemów celebrytów.
Podczas jedenastej edycji Czech Game Awards została wybrana najlepsza gra dekady zrobiona przez czeskie studio. Wybór nie był prosty, bo o tytuł walczyły takie gry, jak Day Z, ArmA 3, remake Mafii i Euro Truck Simulator 2.
Eh, eh, eh, eh… Darkest Dungeon 2… Nie potrafię wyrazić słowami, jak bardzo mieszane mam uczucia wobec tej gry. Czuję się jak ojciec biblijnego syna marnotrawnego. Po tylu latach wspaniała gra powraca ale zmieniona nie do poznania. Niby to Darkest Dungeon, lecz… trudno go kochać tak samo, jak wcześniej.
Fights in Tight Spaces wychodzi z wczesnego dostępu w wielkim stylu. Ten taktyczny rougue-like, inspirowany filmami z serii John Wick i 007, poszerzył się o Ostatnią Misję, jedną z najbardziej epickich rzeczy, jaką gracze będą mieli okazję zrobić w swoim życiu.
