Tencent wykupuje Turtle Rock Studios, twórców Back 4 Blood

18 grudnia 2021,
22:24
Bartłomiej Gawryszuk

Tencent, chińska firma technologiczna, kontynuuje wykupywanie producentów gier. Cicha ekspansja tego największego wydawcy gier na świecie osiągnęła rozmiary ponad 300 inwestycji w przeróżne studia z całego globu i ostatnio całkowicie wykupił właśnie Studio Turtle Rock, odpowiedzialnych między innymi za serię Left 4 Dead.

Screen z Back 4 Blood.
Na skróty
  • Tencent wykupił 100% udziałów Turtle Rock Studios.
  • Pomimo istnienia takiej możliwość, wydawca w żaden sposób nie wpłynął na kreatywną wolność dowolnego ze studiów będących jego własnością przez ostatnie 10 lat.
  • Stabilność finansowa, wynikająca z przejęcia studia przez dużą firmę, pozwala na dalsze, bardziej ambitne rozwijanie Back 4 Blood.

Po sukcesie następcy serii Left 4 Dead i podwójnej nominacji gry podczas The Game Awards, studio zwróciło na siebie uwagę Tencenta, a ten najwyraźniej zwęszył kolejną okazję. 17 grudnia 2021 Tencent oficjalnie ogłosił pełne wykupienie Turtle Rock Studios.

Co to oznacza dla graczy Back 4 Blood?

Teoretycznie nic, gdyż producenci z Kalifornii zachowali pełną kontrolę kreatywną nad tym, co robią i jak to robią. W praktyce jednak daje to azjatyckiemu inwestorowi kilka opcji wpływania na kształt obecnej i przyszłych produkcji. Tencent może przykładowo zadecydować o zmianie wydawcy gry na… Tencenta. W takim wypadku jako wydawca ma prawo decydować, jak będzie wyglądać gra – w końcu ją finansuje. Bardziej bezpośrednio inwestor może zagrozić wycofaniem się z inwestycji, efektywnie zmuszając studio do posłuszeństwa.

Ogr z Back 4 Blood.

Patrząc na to z innej strony…

Tencent inwestuje w firmy już od ponad dekady, a na jego liście są takie studia, jak Discord, Fatshark, Epic Games i Riot Games. Przez ten okres czasu chiński gigant okazał się być bardzo łagodny i nie wpływał w żaden sposób na gry wychodzące od tych producentów. Bardzo ważnym atutem tej sytuacji jest stabilność finansowa oferowana przez wydawcę. W gamedevie każdy problem może być rozwiązany, jeśli rzuci się na niego odpowiednio dużą kupę pieniędzy, a tej hojności Tencentowi zdecydowanie nie brakuje. Kto wie, może ta seria przejęć sprawi, że w następnych latach otrzymamy jeszcze lepsze gry?