Project Zomboid – cechy, które warto wybrać. Najlepsze umiejętności pasywne

Cechy w Project Zomboid możesz nadać swojej postaci podczas jej tworzenia. Od smykałki do pojazdów po nadludzką siłę – możliwości są ogromne, ale nie są sobie równe! W tym poradniku tłumaczymy jakie umiejętności pasywne są najlepsze, a których warto się wystrzegać.

22 sierpnia 2022

Pozytywne cechy są świetnym uzupełnieniem zawodu (jeżeli nie wybrałeś go, to koniecznie przeczytaj poradnik o zawodach w Project Zomboid), ale nie wszystkie są warte ceny podanej na opakowaniu. Ten artykuł zawiera przykłady zarówno tych najlepszych, jak i najgorszych wyborów, abyś uniknął stworzenia samobójczego dietetyka, który jest minimalnie szybszy od przeciętnego człowieka.

Śmierć dietetyka w Project Zomboid

Najlepsze cechy w Project Zomboid

Społeczność Project Zomboid niemal jednogłośnie zgadza się, że najlepsze cechy to te, których pozytywne skutki odczuwa się jak najdłużej, a najlepiej zawsze. Z tego powodu, szczególnie warte uwagi są te atuty, które nie dają żadnych punktów umiejętności. Koło nazw został podany koszt każdej cechy w punktach.

Nocny marek (2 pkt)

-30% wymaganego snu. Darmowy czas podczas apokalipsy. Wyjątkowo niedoceniana cecha, która bardzo szybko zaczyna się zwracać.

Szczęście (4 pkt)

Cecha dostępna tylko w trybie singleplayer, z racji swojej mocy. Nie tylko zwiększa jakość znajdywanych przedmiotów, ale wpływa na cały świat dookoła ciebie. Domy i samochody rzadziej mają aktywny alarm, losowe wydarzenia są częściej pozytywne. Nieoficjalny easy mode Project Zomboid.

Mniejszy apetyt (4 pkt)

Zmniejsza o 25% zapotrzebowanie kaloryczne postaci. Ta cecha obecnie znajduje się w ścisłej mecie Project Zomboid. Jedzenie jest stosunkowo rzadkie w początkowej fazie gry, więc

Zapasy

Wyostrzony słuch (6 pkt)

Dwukrotnie zwiększa zasięg widzenia bocznego (nie bezpośrednio przed tobą) i szybciej ujawnia przeciwników zachodzących cię od tyłu. Powiem jeszcze, że to właśnie ataki zza pleców są najczęstszą przyczyną zgonu, bo skutkują najpoważniejszymi ranami. Jak je wyleczyć dowiesz się w poradniku o ranach w Project Zomboid.

Siła (10 pkt)

Normalnie bym nie polecał tego perka, bo jest drogi a daje poziom 9 siły. Siłę można samemu wyćwiczyć, ale ten atut dodaje także +40% obrażeń w walce wręcz, co jest niesamowitym bonusem. Dzięki niemu nawet łyżka jest narzędziem masowej destrukcji (dopóki się nie złamie). O rodzajach broni niebędących łyżkami dowiesz się z poradnika o walce w Project Zomboid.

Cechy w Project Zomboid, których nie warto wybierać

Za wyjątkiem powyższej, wszystkie cechy dające dodatkowe poziomy kondycji i siły są mało warte kosztu w punktach, z racji możliwości po prostu nauczenia się ich. Inne umiejętności mogą być warte wzięcia, w zależności od sytuacji.

Niektórzy weterani gry idą jeszcze dalej i twierdzą, że cokolwiek co pomaga w walce z zombi, jest stratą punktów. Osobiście, nie szedłbym tak daleko, gdyż czyszczenie ważnych lokacji jest nieodzownym etapem Project Zomboid, szczególnie na serwerach dedykowanych. Na nich właśnie tworzenie postaci typowo pod walkę ma sens. Zedy same się nie zabiją, nie?

Walka z zedami

Szybki kierowca (1 pkt)

Ciekawostka: złamanie jest najpoważniejszym urazem, jakiego możesz doznać. Wymaga zaawansowanych opatrunków, długo się leczy i znacząco utrudnia ruch. Złamania można się nabawić, tylko robiąc głupie rzeczy, na przykład skacząc z piętra albo zderzając się z czymś przy dużej prędkości. Nie bądź głupi – nie płać, aby łatwiej było zginąć.

Dietetyk (4 pkt)

Dopóki do Project Zomboid nie zostanie dodany szkorbut, anemia, czy kurza ślepota, dopóty nie ma potrzeby brać tego „atutu”. Na ten moment ta cecha pokazuje tylko wartości kaloryczne jedzenia (a na nie nikt nie patrzy).

Niskie pragnienie (6 pkt)

Napełnij wszystko wodą, pij z kranu. Jak wyłączą ci wodę łap deszczówkę. Proste? Proste. Woda w Project Zomboid jest po prostu prosta do zdobycia.

Bartłomiej Gawryszuk

Gracz od urodzenia, wielbiciel rachunku prawdopodobieństwa, projektant gier, poeta, człowiek. Dumny posiadacz bardzo imponującej kolekcji gier (o wiele za dużej zdaniem wielu), mnogiej osobowości i słodkiego kota potrafiącego wyłączyć komputer trzy razy w ciągu minuty. Z jakiegoś powodu uwielbia gry z motywem nieumarłych, piesze wędrówki i wszelkiej maści gry kooperacyjne. Godzinami potrafi gadać dlaczego World War Z Maxa Brooksa to najlepsza książka na świecie, pomimo wrodzonej awersji do horrorów.
UWaga! Gorące informacje!