Test zasilacza Fractal Design Ion Gold 750W – świetna jakość w niewygórowanej cenie

5 października 2021,
20:38
Krystian Ławniczak

Zasilacze komputerowe możemy podzielić na wiele grup. W ofercie producentów odnajdziemy modele, które bazują na różnych rozwiązaniach w kwestii użytej elektroniki, chłodzenia czy okablowania. Dziś przyjrzymy się nieco bliżej propozycji od Fractal Design w postaci Ion Gold 750W. Konstrukcję szwedzkiej marki charakteryzuje przede wszystkim moc rzędu 750 watów, modularne okablowanie oraz certyfikat 80+ Gold.

Wnętrze i podzespoły zasilacza Fractal Design Ion Gold
Nagroda GAMESGURU - "Najlepszy wybór"

Fractal Ion Gold 750W jest modelem przede wszystkim przemyślanym i dopracowanym pod kątem funkcjonalności oraz estetyki. Jakość wykonania i dbałość o detale wręcz zachwyca. Co najważniejsze, szwedzki producent postawił na sprawdzone i solidne rozwiązania, takie jak chociażby japońskie kondensatory. Na pokładzie nie zabrakło mocnej linii +12 V oraz modułu konwersji DC-DC. Całość chłodzi nie tylko wybitnie cichy wentylator, ale również liczne radiatory, którym nie zabrakło czarnego malowania. Do tego trzeba również dodać naprawdę korzystną – jak na tej klasy sprzęt – wycenę. Koniec końców, przyznaję testowanej konstrukcji najwyższą ocenę z uwagi na jakość wykonania oraz użytych podzespołów, a także kwotę zakupu.

5.0 /5
Nagroda GAMESGURU - "Najlepszy wybór"
  • Mocna linia +12 V
  • Solidna jakość wykonania
  • Przemyślane wnętrze
  • Użyte podzespoły
  • Kultura pracy oraz budowa wentylatora
  • Japońskie kondensatory
  • Moduł konwersji DC-DC
  • Certyfikat sprawności
  • 7-letnia gwarancja
  • Wycena
  • Dbałość o detale wykończenia
  • W pełni modularna budowa
  • Liczne okablowanie bardzo dobrej jakości
  • Moc: 750 W
  • Certyfikat sprawności: 80+ Gold
  • Okablowanie: modularne
  • Zakres pracy wentylatora: 200- 1000 RPM
  • Łożysko wentylatora: LLS
  • Rozmiar wentylatora: 140 mm
  • Zakres temperaturowy: 40°C przy maksymalnym obciążeniu i 50°C przy obciążeniu rzędu 80%
  • Kondensatory: japońskie, tajwańskie
  • Norma ATX: 2.52
  • Norma EPS: 2.92
  • Kolor: czarny
  • Szacowana żywotność: 100000 godzin
  • Zabezpieczenia: OVP, UVP, OPP, SCP, OCP, OTP
  • Gwarancja: 7 lat

Opakowanie oraz zabezpieczenie na czas transportu

Fractal Design Ion Gold 750W przychodzi do nas w czarno-białym pudełku, na froncie którego widnieje zdjęcie produktu oraz logo firmy i nazwa modelu.

Opakowanie

Na rewersie odnajdziemy natomiast informacje dotyczące wymiarów, zastosowanego okablowania, mocy na poszczególnych liniach, a także wykres odnoszący się do kultury pracy. Nie zabrakło również pozostałych danych, jak chociażby okresu gwarancji czy wersji normy ATX.

Karton z akcesoriami

W środku umieszczono zabezpieczenie w postaci gąbkowej maty, która dodatkowo usztywnia karton. Zasilacz oraz okablowanie zostały także okryte warstwą folii.

Tabliczka znamionowa oraz certyfikat sprawności

Tabliczka znamionowa na Fractal Ion Gold 750W ogranicza się jedynie do małej naklejki, na której zawarto moc do poszczególnych linii. Do dyspozycji użytkownika zostają oddane: +3,3 V, +5 V, +12 V, -12 V oraz +5 V.

Tabliczka znamionowa

Najważniejsza z nich, czyli +12 V, jest w stanie dostarczyć aż 750 W, czyli dokładnie tyle, ile oferuje cała jednostka. W kwocie ok. 500 złotych nie mogło zabraknąć solidnej efektywności energetycznej, która została potwierdzona certyfikatem 80+ Gold.

Wtyk zasilania

Oznacz to tyle, że w przypadku 50-procentowego obciążenia PSU będzie ono wykorzystywać 90% pobranej energii.

Zabezpieczenia i użyte technologie

Kwestia zabezpieczeń Fractal Ion Gold 750W wygląda dość znajomo w tej półce cenowej. Na pokładzie zasilacz nie zabrakło: OVP, UVP, OPP, SCP, OCP oraz OTP. Mamy zatem komplet, który zapewni bezpieczną pracę komputera oraz ochroni najważniejsze podzespoły w przypadku awarii.

Konstrukcja od frontu

W sprzęcie tej klasy nie mogło zabraknąć modułu konwersji DC-DC, który coraz częściej występuje nawet w jednostkach budżetowych za nieco ponad 200 złotych. Jest więc to swoisty must have porządnych konstrukcji.

Bok zasilacza

Deklarowana maksymalna temperatura pracy zasilacz to 40°C przy maksymalnym obciążeniu oraz 50°C podczas 80-procentowego użycia. Producent chwali się również użyciem japońskich kondensatorów na stronie pierwotnej, których zakres temperaturowy zamyka się na 105°C. Strona wtórna to z kolei tajwańskie układy także cechujące się pracą w maksymalnie 105°C.

Test zasilacza Fractal Design Ion Gold 750W – wygląd zewnętrzny

Biorąc do ręki zasilacz Fractala, pierwszym wrażeniem była świadomość posiadania produktu premium. Ion Gold 750W cechuje się wysoką jakością nie tylko użytych elementów elektronicznych, ale również wykonania.

Dbałość o detale

Całość opiera się się na czarnej metalowej obudowie z minimalistycznym wykończeniem. Na bocznych panelach umieszczono jedynie nazwę firmy oraz logo w bardzo małym formacie.

Wtyki modularnej jednostki

Wszystko zostało idealnie spasowane, a dbałość o wykończenie i detale stoi na najwyższym poziomie, zdecydowanie lepszym niż w przypadku testowanego Cooler Mastera MWE GOLD 750 V2. Na tym polu szwedzki projekt zasługuje na pochwałę.

Okablowanie

Decydując się na zakup Fractala Ion Gold 750W, otrzymujemy solidną jakość wykonania nie tylko obudowy, ale również wiązek. Czarne płaskie okablowanie z odpowiednią długością pozwala na bezproblemowe ułożenie w obudowie.

Okablowanie

Co więcej, na przewodzie 24-pin umieszczono stylowy oplot, który ściśle przylega do całości, nie powodując tym samym zwiększenia rozmiaru kabla. Liczba samych wtyczek także może cieszyć, jest ich bowiem zwyczajnie dużo. W konstrukcji znalazło się miejsce między innymi na dwie sztuki EPS czy cztery złącza PCIe.

Budowa wnętrza

Konstrukcja szwedzkiej marki zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie w kwestii jakości wykonania oraz dbałości o szczegóły. Sprawdźmy zatem, czy wnętrze również stanie na wysokości zadania, czy może zaskoczy małymi niedociągnięciami.

Analiza użytych podzespołów

Zaglądając do środka Fractala, pierwszym, co zwróciło moją uwagę, był porządek oraz przemyślany projekt wnętrza. Przyznam, że do tej pory nie zdarzyło mi się widzieć tak dopieszczonych detali, jak chociażby starannie lakierowane na czarno radiatory czy jakość lutowania praktycznie wszystkich komponentów.

Filtracja na wtyku zasilania

Wtyk zasilania nie zaskakuje, ponieważ, jak się spodziewałem, już na tym etapie producent zastosował wstępną filtrację dzięki parze kondensatorów typu Y. Strona pierwotna rozpoczyna się od 3 cewek oraz kondensatora HJC z oznaczeniem MKP-X2.

Strona pierwotna

Idąc dalej, napotykamy mostek prostowniczy w postaci modelu GBU 1506, któremu nie zabrakło pasywnego chłodzenia. Tuż za nim umieszczono kolejne 2 kondensatory Y. W układzie APFC odnajdziemy 2 kondensatory Rubycon o pojemności 330 µF certyfikowane do pracy maksymalnie w 105°C.

Japońskie kondensatory

W centralnej części jednostki znajduje się duży transformator pod nazwą RC2043 oraz jego mniejszy brat RC E184138. Strona pierwotna ponownie oferuje porządne kondensatory przystosowane do działania w 105°C.

Tym razem są to jednak konstrukcje tajwańskie. Analizę wnętrza wieńczy moduł konswersji DC-DC, na którym nie zabrakło dwóch cewek oraz kilku mniejszych kondensatorów. Na pochwałę zasługuje także zastosowanie licznych odpromienników ciepła na diodach Shottky’ego oraz tranzystorach MOSFET.

Specyfikacja oraz budowa wentylatora

W swojej jednostce Fractal postanowił umieścić autorski projekt wentylatora z serii Dynamic, sygnowany dodatkowo logo marki, w przeciwieństwie do testowanych zasilaczy Cooler Master, które korzystały z rozwiązań zewnętrznych firm.

Wentylator

Budowa śmigła jest jak na sprzęt tej klasy znakomita. Konstrukcja z 7 łopatkami jest w stanie obracać się z prędkością w zakresie 200-1000 RPM, co gwarantuje cichą pracę nawet przy maksymalnym obciążeniu. Zastosowane łożysko LLS zapewnia wysoką kulturę pracy oraz wytrzymałość układu. Całość łączy się z płytką drukowaną za pomocą 2-pinowego przewodu.

Fractal Design Ion Gold 750W – testy sprzętowe i pomiary

Wyniki zasilacza w testach rozpoczynamy od spoczynku na poszczególnych liniach. Zachowanie normy ATX jest niemalże idealne, a różnica względem standardu wynosi od 0,1 do 0,2 Wolta.

Pomiar linii +3 V

Jest to wynik znacznie lepszy od podobnie wycenionej konstrukcji z oferty Cooler Mastera, która miałem okazję sprawdzać. Sytuacja pod obciążeniem praktycznie nie ulega zmianie.

Pomiar na linii +5 V
Pomiar na linii +12 V

Jednostka wciąż utrzymuje wzorowe napięcia na wszystkich liniach oraz nienaganną kulturę pracy. W tej kwestii nie pozostaje mi nic więc, niż pogratulować Fractal Design zdecydowanie udanego modelu.

Kultura pracy

Zakres pracy wentylatora od 200 do 1000 RPM gwarantuje ciche działanie, nawet podczas obciążenia. Jeśli dodamy do tego dobrej jakości łożysko, otrzymujemy jednostkę, którą docenią osoby zwracające uwagę na jakikolwiek hałas.

Test zasilacza Fractal ION Gold 750W - kultura pracy

Natężenie dźwięku podczas testów wynosiło maksymalnie 30,1 dB, jednak odczuwalna kultura pracy była lepsza od teoretycznie cichszych modeli konkurencji.

Podsumowanie recenzji i wstępna ocena

Podsumowanie oceny zacznę od najważniejszej części, czyli budowy wnętrza. Jakość użytych podzespołów oraz sam schemat projektu stoi na bardzo wysokim poziomie. Japońskie kondensatory oraz moduł konwersji DC-DC to tylko jedne z licznych plusów szwedzkiej konstrukcji.

Test zasilacza Fractal ION Gold 750W - cały zestaw

Warto również wspomnieć o nienagannej kulturze pracy oraz świetnej jakości wykonania. Producent zapewnia także 7-letnią gwarancję, a całość w kwocie zakupu bliskiej 500 złotych. To wszystko i wiele innych zalet wymienionych w recenzji zadecydowało o przyznaniu zasilaczowi najwyższej oceny.

Krystian Ławniczak

Wielki fan tematyki hardware, który w szczególności uwielbia wszystko, co wiąże się z overclockingiem i chłodzeniem. Wolną chwilę lubi poświęcić dobrej książce, a w sytuacji najwyższej wagi nie odmawia pomocy z wadliwym sprzętem. Oprócz obcowania z komponentami lubi rozwijać się także w innych dziedzinach iT i wbrew pozorom, siłownia nie jest mu obcym miejscem.