Dodatkowe bronie, ukryte wyzwania, masa easter eggów – Dying Light 2 kryje w sobie wiele ciekawostek. Wśród nich warto zwrócić szczególną uwagę na specjalny challenge, którego klimat przeniesie nas w lata 90. i świat pikseli rodem z serii Doom. Wyzwanie to umożliwi również odnalezienie broni Dying Force, która pozwala nam korzystać z Mocy niczym Darth Vader ze Star Wars. Producenci ze studia Techland mrugają okiem także do fanów serii The Legend of Zelda, jednak do odnalezienia wszystkich tych ciekawostek konieczne będzie odszukanie pięciu czarnych kaczek, które zostały poukrywane w mieście Villedor. Gdzie je znaleźć oraz jak odblokować wyzwanie z gry Doom? O tym przeczytacie poniżej.
Jedną z ciekawostek, jaką znajdziemy na liście zawierającej najlepsze easter eggi z Dying Light 2, jest wyzwanie nawiązujące do kultowego Dooma. Aby jednak wziąć w nim udział, najpierw trzeba je odblokować, a to wymaga dość specyficznych działań. Konkretniej, należy zebrać pięć czarnych kaczek ze świecącymi oczami. Postaramy się więc przybliżyć wam, gdzie ich szukać, aby bieganie po mapie nie było bezowocne ani uciążliwe.
Tak jak już wspomnieliśmy, na początek musimy znaleźć odpowiednią liczbę kaczek. Na pierwszą z nich trafimy w północno-zachodniej części Houndfield, na zanieczyszczonym terenie, którego właściwości zmniejszają naszą odporność. Na szczęście bardzo szybko można chwycić kaczkę i przenieść się w bezpieczniejsze miejsce świata Dying Light 2.
Jej kuzynkę spotkamy w północno-zachodnim obszarze lokacji o nazwie Warf. Kaczka czeka ukryta w podtopionym samochodzie policyjnym. Jeśli chcemy, możemy po prostu do niego podpłynąć.
Trzecia czarna kaczka znajduje się w okolicy obserwatorium Mount Lucid, na zachodzie Garrisonu. Aby ją zdobyć, musimy wspiąć się na wieżyczkę strażniczą (po prawej od głównego wejścia do obserwatorium), do czego przyda się lina z hakiem.
Kolejna kaczka siedzi bezczelnie na widoku w dokach Lower Dam Ayre. W tym przypadku nie musimy szczególnie się wysilać, aby na nią trafić.
Ostatnią z czarnych kaczek znajdziemy natomiast w wieży VNC, w sejfie otwieranym kodem 6-6-6. Najlepiej zostawić ją na sam koniec poszukiwań, bo właśnie w tej lokacji rozpoczniemy całe wyzwane.
Aby poczuć się jak w Doomie, najpierw musimy zejść do piwnicy wieży VNC (można użyć windy). Tam też należy porozkładać kaczki na pięciu stołach, dodać do tego leżące obok kable i w ten sposób stworzyć pentagram. Po tych działaniach możemy rozpocząć challenge.
Na czym on polega? Krótko mówiąc, naszym zadaniem jest znalezienie w jak najszybszym czasie pięciu kryształów, za co otrzymamy odpowiednią liczbę punktów doświadczenia i stosowny medal. Przy okazji będziemy też likwidować zombie na czas przy użyciu dwulufowej strzelby, żeby nie było za łatwo.
W całej zabawie czekają nas jeszcze dodatkowe niespodzianki w postaci projektów do zebrania. Pierwszy z nich, o nazwie Dying Force, da nam dostęp do wyjątkowej broni długodystansowej, która pozwoli przyduszać wrogów niczym Darth Vader. W końcu kto nigdy nie marzył o posiadaniu mocy jednej z najważniejszych postaci z Gwiezdnych wojen?
Sam blueprint broni znajdziemy natomiast przy jednym z kryształów do zebrania w opisywanym wyzwaniu – jest on otoczony zieloną substancją.
Na drugą propozycję broni natrafimy z kolei na pudełku w korytarzu oświetlonym na czerwono. Jej nazwa to The Mistress Sword, bliźniaczo podobna do Master Sword z serii The Legend of Zelda. Co ciekawe, ta broń nie zadaje wrogom żadnych obrażeń. Mimo to jest miłym mrugnięciem oka do fanów serii.
Dorota Żak
