Redaktor / Autor

Tomasz Wasiewicz

Przede wszystkim jestem graczem. Uwielbiam fantastykę w każdej postaci. Od książek, przez filmy, muzykę, komiksy, po gry. Jestem niepoprawnym kolekcjonerem, zwłaszcza jak gry mają w zestawie steelbook. Zapraszam na mój Instagram po więcej szczegółów. Mimo kariery zawodowej związanej z innymi tematami najbardziej lubię rozmawiać o grach. To jak, pogadamy?
Zack, Cloud i Sephiroth

Recenzja Crisis Core: Final Fantasy VII Reunion – próba rekompensaty długim tytułem

Po świetnym, odświeżonym Final Fantasy VII i równie wciągający dodatku Intergrade zapaliłem się na wiadomość, że prequel tych wydarzeń, czyli Crisis Core dostanie również swoją szansę. VII, VIII i Crisis Core to jedyne gry z serii, które przeszedłem lata temu. Dodatkowo te nowe wersje niesamowicie mi podeszły i spędziłem w nich godziny. Niestety, coś poszło nie tak w tym przypadku i zabawa jest dużo gorsza…

Czytaj więcej »
Doktor Strange i Sara wskrzeszający Hunter

Recenzja Marvel’s Midnight Suns – najlepsza współczesna, grupowa gra serii Marvel

Dosłownie trzy dni przed premierą skasowałem swój preorder na ten tytuł. Przeczytałem recenzję jednego z zagranicznych serwisów, która mocno wskazywała, że oto mamy do czynienia z popłuczynami po serii X-COM, serwowanymi przez jego twórców. Mimo wszystko chciałem sprawdzić grę, dlatego stwierdziłem, że nic nie stracę odzywając się do polskiego dystrybutora, którym jest CENEGA. Po kilku dniach oczekiwania dostałem klucz i…. nikt nie mógł do mnie dotrzeć przez następny tydzień, gdyż nie robiłem nic innego aż nie uratowałem świata przed Lilith. Nie dziękujcie.

Czytaj więcej »
Frey wchodząca do portalu

Wrażenia z demo Forspoken. Najlepsza gra z otwartym światem 2023 roku już w styczniu?

Forspoken to jedna z największych premier, które mają trafić wyłącznie na konsolach PlayStation, ale na Xbox i Nintendo już nie. To też produkcja, która od jakiegoś czasu jest przesuwana, co daje szansę na otrzymanie skończonej gry, wolnej od błędów. Co więcej twórcy pozwolili nam sprawdzić swój tytuł na miesiąc przed premierą. W świecie, kiedy publikacja ocen blokowana jest do samego końca, takie posunięcie zyskało bardzo w moich oczach. Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy jest na co czekać, to zapraszam do tekstu.

Czytaj więcej »
Bohaterowie obu edycji gry

Recenzja Pokémon Violet/Scarlet – nowe otwarcie dla serii

Gry Pokémon to mój prywatny fenomen. Z częścią o podtytule Red spotkałem się dawno temu na kilkudniowych wakacjach u rodziny z Wiednia. Kuzynka ogrywała je na swoim Gameboyu i o dziwo dała mi pograć. Wsiąkłem w ten świat absolutnie, choć było to kilka pikseli na krzyż, na małym ekranie. Długo nie było jednak u mnie w domu konsoli Nintendo. Z pierwszymi częściami serii zapoznałem się więc na komputerze używając do tego emulatorów. Tak przeszedłem wspomniane już Red, Yellow oraz Silver. Później nastąpiła długa przerwa, aż do zakupu Switcha. Pech chciał, że kazano nam czekać i czekać na pierwsze Pokemony na niego, ale odkąd się pojawiły miłość do tych niesamowitych stworzeń wróciła i z wypiekami na twarzy odebrałem pudełko z obiema grami. Violet dla mnie, Scarlet dla córki.

Czytaj więcej »
Operatorzy 141 podczas nocnej misji

Recenzja Call of Duty: Modern Warfare 2 (2022) – był Buggerfall, czy będziemy wspominać kiedyś Call of Bugi?

Zdaję sobie sprawę, że dość często zaczynam swój tekst od słów „czekałem na ten tytuł.” Muszę jednak zaznaczyć w tym miejscu, że jest tak głównie dlatego, że ja się wciąż jaram grami. Odkąd przestałem z nimi pracować i mam pełną dowolność tego, kiedy gram i w co, powróciła pełna radość z zabawy jaką dają gry wideo. Potem następuje kolejna przyjemność, kiedy mogę się podzielić z wami tym czy dany tytuł mi się podobał i co takiego sprawia, że jest wyjątkowy. Skoro mamy już wyjaśnienia za sobą, to mogę swobodnie napisać – czekałem na ten tytuł. Seria Call of Duty stała się ważnym punktem na mojej mapie kalendarza. Jesień w jesień czekam na nową odsłonę serii i gram. Są lepsze części, są gorsze, ale ja jestem wierny marce od jej części pierwszej wydanej 19 lat temu. Jak zatem wypada Modern Warfare 2-2?

Czytaj więcej »
Red Hood w trakcie walki

Recenzja Gotham Knights – takich czterech, jak nas dwóch

Kocham gry z serii Arkham. Wszystkie, bez wyjątku są mi bliskie i bawiłem się w nich znakomicie. Nawet niechciane dziecko zwane Origins. Jest to o tyle ważne, że za niniejszą grę odpowiada to samo studio. Doceniałem nie tylko słynny system walki wręcz, zagadki detektywistyczne czy znanych przeciwników. Podobało mi się głównie samo miasto i poczucie, że twórcy czują komiksy z Batmanem i potrafią na swój sposób zaaranżować znane postacie. To jednak, co zrobili w najnowszej odsłonie z Gotham zrywa czapki z głów, a my dopiero po raz pierwszy wyszliśmy z zegarowej dzwonnicy na miasto. 

Czytaj więcej »
Gracze ruszają na podbój targów

Relacja z targów EGX w Londynie – trudne powroty po przerwie

Po trzech latach wróciłem do Londynu, żeby spędzić dwa dni na moich ulubionych targach gier – EGX. Nie słyszeliście o nich? Nie wstydźcie się – nie jest to bowiem impreza porównywalna do E3 czy Gamescom, ale dla mnie stanowi propozycję idealną. Czemu? Do tej pory można było tam zobaczyć nowości na równi z tymi w niemieckiej Kolonii czy Ameryce. Jednocześnie omijało się potężne tłumy, a całość spędzało w rodzinnej atmosferze. Oczywiście COVID, a już zwłaszcza ten na Wyspach Brytyjskich, był tak niebezpieczny, że nie było mowy o spotkaniu na żywo. Były pewne przymiarki do tego już rok temu, ale ostatecznie się nie udało. Jak zatem wypadło Eurogamer Expo po tej „chorobowej” absencji?

Czytaj więcej »
Drużyna powracających znajomych twarzy

Beta Call of Duty: Modern Warfare 2 – sprawozdanie ze współczesnego pola walki

Za nami pierwsza doba z wersją beta nowego Call of Duty o podtytule Modern Warfare 2 (a właściwie powinno być 2-2, bo taki tytuł już kiedyś był wykorzystany). Rozgrywka możliwa jest wyłącznie na konsolach Sony, a gdy piszę te słowa, dodatkowo zapoznać się z nią mogą osoby, które złożyły zamówienie przedpremierowe. Uf, skomplikowane. Już zaraz wszyscy użytkownicy PS4 i PS5 będą mogli zmierzyć się w berku z broniami. Czy posiadacze innych urządzeń do elektronicznej rozgrywki powinni czekać na swój weekend z betą za tydzień? Ooooo, tak!

Czytaj więcej »
Johnny Silverhand z CP2077

Recenzja Cyberpunk 2077 na PS5 w prawie dwa lata po premierze

Nie chciałem pisać w dwa lata po premierze, bo na pewno ktoś by wytknął, że to rok i dziewięć miesięcy. Nie chciałem więc stracić uwagi tej grupy czytających. Temat jest warty zainteresowania, bo właśnie ukazała się duża aktualizacja do gry z numerem 1.6 wprowadzająca chociażby przedmioty z serialu animowanego Edgerunners. Przyznacie, że dwadzieścia jeden miesięcy od premiery to czas, w którym zdecydowana większość problemów powinna być rozwiązana. Dodatkowo upłynęło już trochę wody w Wiśle, odkąd otrzymaliśmy ulepszone wersje tytułu na aktualną generację konsol. Ja ogrywałem tytuł na PS5 iiiii, po wrażenia zapraszam do tekstu.  

Czytaj więcej »