Sprawdź najnowsze hity od Guru Gier
Blizzard w końcu odpowie za aferę o molestowanie i dyskryminację swoich pracowników. Zapadła pierwsza, najważniejsza decyzja w tej sprawie.
W końcu mamy finał głośnej afery o molestowaniu w Activision Blizzard. Sąd Federalny USA zatwierdził ugodę pomiędzy producentem gier a EEOC (Equal Employment Opportunity Commission, Komisja Równych Szans Zatrudnienia). Firma przeznaczy ponad 18 milionów dolarów na zadośćuczynienie pokrzywdzonym.
W lipcu 2021 roku Blizzard został oskarżony przez Kalifornijski Departament Sprawiedliwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa (DFEH) o dyskryminowanie i molestowanie swoich pracownic. Wtedy prezes firmy stwierdził, że „niepokoją go te doniesienia”. We wrześniu tego samego roku Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd wszczęła dochodzenie w tej sprawie, a na przesłuchania stawił się między innymi sam CEO firmy, Bobby Kotick.
Po dość długim procesie Sąd Federalny zaakceptował warunki ugody pomiędzy Komisją a Blizzardem. Dzięki temu każdy pracownik Blizzarda zatrudniony od września 2016 roku ma prawo dołączyć do roszczeń, o ile dotknęło go molestowanie lub dyskryminacja ze względu na płeć. Ponadto pracownicy, którzy doświadczyli niesprawiedliwościowi finansowej, mogą dołączyć do pozwu złożonego przez Departament Sprawiedliwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa stanu Kalifornia (DFEH). Proces ten trwa od lipca 2021 roku. Jakby tego było mało, to w zeszłym tygodniu w Sądzie Najwyższym w Los Angeles ruszył kolejny proces o molestowanie pracowników.
W związku z ugodą Blizzard kilka trudnych zadań:
Dodatkowo Blizzard podjął już wiele kroków, by podobne sytuacje się nie powtórzyły. Wśród nich są między innymi:
Próbując się wybielić, od 2021 roku Blizzard postawił sobie cel, aby w ciągu 5 lat zwiększyć reprezentację kobiet oraz osób niebinarnych o 50%. Poza tym planują wydać prawie 250 milionów dolarów w ciągu 10 lat na inicjatywy, które zwiększają szansę rozwoju w branży gier i technologii dla społeczności, które póki co są w tych branżach marginalizowane.
Bartosz Sobolewski