Twórcy Golluma wykorzystali chat GPT do napisania przeprosin za słaby stan gry

9 października 2023,
10:15
Jacek Kowal

Przeprosiny za słaby stan Golluma wydawały się wam mało szczere? Okazuje się, że twórcy nawet się nie wysilili, by napisać je osobiście.

Gollum na zbliżeniu w The Lord of the Rings: Gollum

Premiera Lord of the Rings: Gollum była, lekko mówiąc, niezbyt udana. Na produkcję spadła fala krytyki za mnogość bugów, tragiczny wygląd i nie tylko, a więcej grzeszków zebrał dla was Tomek w swojej recenzji.

Za fatalny stan gry dość szybko przeprosili jej twórcy, czyli Daedalic. Zgodnie z przekazem, mieli oni „głęboko żałować”, że produkcja nie spełniła naszych oczekiwań, i zapewnić, że już pracują nad aktualizacjami mającymi naprawić Golluma. Okazuje się, że cała wiadomość mogła zostać napisana przez chat GPT.

To chat GPT przepraszał za Golluma, a nie twórcy gry?

Tak przynajmniej sugerują dwie rozmowy z serwisem GameTwo. Co ciekawe, twierdzi się także, że samo Daedalic nie miało pojęcia o przeprosinach, a całą akcją zajął się wydawca produkcji, czyli Nacon. Co ciekawe, poznaliśmy także budżet, który został przeznaczony na Golluma, i to on może być jedną z przyczyn słabej finalnej wersji gry.

Okazuje się, że na Golluma poświęcono 15 milionów euro, co jest bardzo skromnym budżetem jak na grę typu AAA w obecnych czasach. Paul Schulze, były starszy programista i techniczny Daedalic, stwierdził, że nad tytułem pracowali ludzie z nawet 20-letnim doświadczeniem, ale niestety ich pracę znacząco ograniczyły małe fundusze.

Przez to wiele scen nie zostało ukończonych. Przykładem może być moment podsłuchiwania przez Golluma dwóch innych postaci. Nagrane zostały jedynie ścieżki dialogowe, ale całość nie została zanimowana. Co wobec tego zrobili twórcy? Kazali nam zwyczajnie patrzeć w okno, w czasie gdy w tle leciała cała rozmowa.

Najwyraźniej wszyscy twórcy, zarówno studio, jak i wydawca, wiedzieli, że Gollum będzie porażką, a ci drudzy postanowili za to przeprosić już po premierze. Jeżeli potwierdzi się, że do napisania przeprosin i wytłumaczenia twórcy faktycznie użyli sztucznej inteligencji, to tylko jeszcze bardziej się pogrążą.