Jak dobrze wiemy, PlayStation 5 występują w dwóch wersja. Jedna posiada napęd płyt, a druga jest go pozbawiona, przez co jedynym sposobem instalacji nowych gier jest ich pobieranie. To może się niedługo zmienić, ponieważ Sony opracowuje ciekawy dodatek do swojego next-gena (a może to już aktualna generacja?).
Sony pracuje nad zewnętrznym napędem płyt do PlayStation 5
PlayStation 5 to aktualnie oczko w głowie Sony. Nie dziwi więc fakt, że konsola ciągle dostaje nowości, jak wymienne panele boczne albo aktualizacje oprogramowania. Teraz japoński gigant postanowił pójść na rękę posiadaczom wersji Digital, która fabrycznie nie posiada napędu płyt. Tom Henderson, jeden z największych leakerów w branży gier, którego możecie kojarzyć z wielu naszych artykułów, donosi, że firma pracuje nad odświeżeniem obudowy konsoli, które mają nie odbiegać znacząco od poprzednich wersji. Tu warto wspomnieć, że niedawno designer konsoli poszedł na emeryturę.
Najciekawsze są jednak plany stworzenia osobnego napędu płyt, który miałby być podłączany do konsoli za pośrednictwem kabla USB-C z tyłu urządzenia. Mimo iż owa stacja ma być przenośna, to nie powinna zaburzać estetyki urządzenia i ładnie się w nie wpasować. Zgodnie z przewidywaniami Toma, napęd może być sprzedawany razem z nowymi konsolami, a także dostępny osobno. Istnieje możliwość, że niedługo całkiem znikną urządzenia posiadającą wbudowaną stację dysków, a ich miejsce zajmą wersje Digital.
Odświeżone konsole mają zostać ujawnione w połowie roku fiskalnego, a na rynek trafią w okolicy września 2024 roku.
