fbpx

Take-Two: wyciek danych o GTA 6 był dość frustrujący

We wrześniu 2022 roku doszło do ataku hakerskiego na serwery Rockstara. Wyciekł wtedy między innymi bardzo wczesny gameplay GTA 6. Sami twórcy wydali potem oświadczenie, że są zawiedzeni sposobem, w jaki społeczność mogła pierwszy raz zobaczyć materiały z nadchodzącej gry. Sprawą w końcu zajęło się FBI, a sprawca został finalnie zatrzymany przez brytyjską policję.

Niewątpliwie był to jeden z największych wycieków w historii gier wideo, co skrzętnie wykorzystali między innymi twórcy Goat Simulator 3 w jednym ze swoich zwiastunów. Oczywiście Take-Two i Rockstar nie byli zbytnio zadowoleni z takiego marketingu, więc wideo szybko zostało usunięte.

Dyrektor generalny Take-Two o wycieku GTA 6

Dyrektor generalny Take-Two, Strauss Zelnick rozmawiał niedawno z portalem IGN, gdzie jak sam powiedział, „wyciek był „naprawdę frustrujący i denerwujący dla zespołu„. Co prawda sytuacja nie wpłynęła negatywnie na finanse firmy, ale mocno dotknęła jej pracowników. Najbardziej ucierpieli pod względami osobistymi i emocjonalnymi.

Logo Rockstar
Źródło: Rockstar

Jeszcze w listopadzie Zelnick potwierdził, że nie ma dowodów, by skradziono jakiekolwiek dobra materialne, a wyciek na pewno nie wpłynie na rozwój gry. Był on jednak mocnym kubłem zimnej wody i od tamtego momentu deweloperzy są bardziej czujni w sprawach związanych z cyberbezpieczeństwem.

Jeżeli chodzi o samo GTA 6, to niedawno dostaliśmy plotki, że ma ono być finalizowane, ale ciągle nie znamy nawet przybliżonej daty premiery.