Rockstar komentuje wycieki na temat GTA 6

19 września 2022,
17:04
Jacek Kowal

Rockstar postanowił wydać oświadczenie w sprawie ostatnich wycieków na temat GTA 6. Do sieci trafiło niemal 60 minut nagrań, a może być o wiele gorzej.

Logo Rockstar

Rockstar nie ma teraz łatwego życia. W tym tygodniu doszło bowiem do potężnego wycieku materiałów z alfy najnowszej odsłony Grand Theft Auto. W sieci pojawiło się łącznie około godziny nagrań i wiele plików z gry, które prezentują więcej, niż studio było gotowe ujawnić. Teraz Gwiazdy Rocka postanowiły odnieść się do całej afery.

Rockstar: Jest słabo, ale damy radę

Rockstar postanowił wydać oświadczenie na temat wycieku, które udostępnił na swoim Twitterze. Producent na początku tłumaczy całą sprawę, a następnie uspokaja osoby korzystające z ich usług online, że serwery są bezpieczne i nie spodziewają się problemów.

Rockstar dodał też, że są rozczarowani, że pierwsze nagrania z GTA 6 trafiły do ludzi w ten, a nie inny sposób. Dodali również, że ta sytuacja nie wpłynęła na ich pracę i dalej „robią swoje”. Już niedługo mają nadzieję zaprezentować wyniki swojej pracy „we właściwy sposób”, jak tylko będa na to gotowi.

Każdy wyciek ma swoje źródło

Za każdym wyciekiem informacji musi stać odpowiedzialna za niego grupa lub osoba i w tym wypadku nie jest inaczej. Według youtubera LegacyKillaHD za wykradzeniem danych stoi 16-latek z Wielkiej Brytani, który jest liderem grupy hakerskiej Lapsus$. Młody chłopak ma już na swoim koncie ataki na takie firmy jak Ubisoft, Samsung, Uber i Microsoft. Ten jednak został aresztowany na początku roku, więc nie mógł osobiście grzebać w serwerach Rockstara.

Dodatkowo sprawca chciał się skontaktować pracownikami z Rockstara i proponować negocjacje tak, by nie wyciekło więcej materiałów. Zgodnie z jego groźbami, posiada nie tylko kolejnych danych, ale też kodów źródłowych do GTA V i GTA 6.

Cały ewentualny kontakt miał odbywać się na Telegramie, ale leaker usunął już swoje konto w obawie przed namierzeniem.