Riot Games potwierdziło ponad 500 zwolnień. Dotknęły one niemal wszystkich zespołów

23 stycznia 2024,
13:39
Arek Grabowski
Baner reklamowy gry Valorant.

Wczoraj informowaliśmy, że 2024 rok będzie „rokiem zamknięć studiów tworzących gry” według wydawców. Już od około września obserwujemy ciągle trwającą falę zwolnień. Niedawno dotknęły one Lost Boys Interactive oraz Behaviour Interactive. Oprócz tego Unity zapowiedziało falę zwolnień, która ma ograniczyć liczbę pracowników.

Tym razem Riot Games w długim oświadczeniu potwierdza, że pracę straciło około 530 osób. Stanowi to około 11% całkowitego personelu studia na całym świecie. Dotknięte zostały przede wszystkim działy spoza głównego zespołu rozwoju. Warto zauważyć, że do tego czasu liczba pracowników Riot Games tylko rosła. Nastał jednak moment, kiedy cięcia budżetowe są koniecznością.

Jakie będą następstwa zwolnień w Riot Games?

Teraz Riot Games ma zająć się rozwojem i wspieraniem League of Legends, Valorant, Teamfight Tactics oraz Wild Rift. Niestety zespół odpowiedzialny za Legends of Runeterra zostanie znacząco ograniczony ze względu na „wyzwania finansowe”. Riot Games ma także zamknąć wewnętrzną markę Riot Forge zaraz po premierze Bandle Tale: A League of Legeds Story.

Studio podkreśla, że projekty będą kontynuowane w standardowym trybie. Mimo wszystko Riot może mieć pewne problemy organizacyjne przez pierwsze tygodnie od momentu zwolnień. Wymagana jest pewna restrukturyzacja pracy i zespołów.