Już jutro, czyli 22 listopada premierę ma mieć Evil West, czyli westernowy horror polskiego studia Flying Wild Hog. Machina marketingowa i niedawno pojawił się wesoły film z Dannym Trejo, w którym wyśmiewane są mikropłatności. Teraz twórcy postanowili podzielić się długością swojej gry. Może nie jest to wynik godny Wiedźmina 3, ale i tak to najdłuższa gra tego studia.
Evil West, to kilkanaście godzin zabawy
Z ostatniego gameplayu wiemy, że Evil West zaoferuje nam sporo krwawej jatki oraz spokojnych amerykańskich krajobrazów. Oczywiście nie spodziewaliśmy się, biorąc pod uwagę wcześniejsze produkcje studia Flying Wild Hog, że gra będzie długa. Dla przykładu Shadow Warrior 2 trwał 7,5 godziny, Shadow Warrior 3 5,5 godziny, a Trek to Yomi „aż” pięć godzin. Evil West na szczęście przebija te krótkie historie, ponieważ przejście głównej kampanii ma potrwać do 15 godzin.
Na szczęście twórcy przygotowali kilka elementów, które mogą nam wydłużyć rozgrywkę. Wśród nich znajdziemy między innymi możliwość kooperacji, Nową Grę +, różnymi poziomami trudności, a w tym permanentną śmierć, no i oczywiście powtarzalne zadania. Biorąc to pod uwagę, można założyć, że gracze spędzą w Evil West trochę więcej czasu.
Evil West już jutro (22 listopada) trafi na konsole obecnej i poprzedniej generacji, a także na komputery.
