Zamki Burgundii to wyjątkowa gra Stefana Felda. Prawie 60 tysięcy ocen na BGG, a także wysoka średnia świadczą jedynie o tym, że tytuł ten to nie pozycja, obok której można przejść obojętnie. I gdyby tego było mało, kampanię mającą na celu ufundować projekt utworzyło Awaken Realms, czyli firma, która odpowiada za gry planszowe takie jak S.T.A.L.K.E.R. The Board Game czy serię gier Nemesis oraz założenie platformy Gamefound.
Awaken Realms to wydawnictwo, które przykłada dużą wagę do tego, jak wygląda finalny produkt. Można powiedzieć, że osoby, które tam pracują, odwalają kawał świetnej roboty. Projekty wychodzące spod skrzydła tej firmy zwykle imponują i robią piorunujące wrażenie. Tak też jest z wyjątkowym wydaniem Zamków Burgundii.
Zespół Awaken Realms zasługuje zatem na ogromne uznanie. Choć gra nie potrzebowała szczególnego traktowania, coraz częściej fani planszówek sięgają po wersje premium. I właśnie z tym kojarzony jest wrocławski wydawca. Musimy swoje zapłacić, jednakże to, co otrzymujemy, stanowi niemałą wartość.
Co nowego w temacie? Rewidujemy fakty z początku lata
Na początku czerwca wspominaliśmy, że gra czeka już na odprawę celną. Według oficjalnych doniesień, gra miała trafiać do wspierających nie dalej jak po miesiącu. Termin ten uległ jednak zmianie. Pudełka miały zacząć napływać do wspierających na przełomie lipca i sierpnia. Mamy już prawie koniec wakacji, a uczestnicy wspieraczki otrzymali kolejny termin, w którym spodziewać się mogą dostawy. Według oficjalnych źródeł, tym razem jest to przełom września i października. Czy tym razem będzie to termin końcowy? Nie wiemy, pozostaje jedynie wierzyć na słowo i mieć nadzieję, że wszystko dobrze się potoczy.
Przypominamy, że Zamki Burgundii od Awaken Realms to wciąż ta sama gra, jednak w nieco bardziej ekskluzywnym wydaniu. Zatem poza wyjątkowymi komponentami, gra nie ma do zaoferowania wiele więcej od edycji podstawowej. Czy zatem fani serii są wyrozumiali w sprawie tej kampanii, ponieważ zależy im jedynie na ekskluzywnym wydaniu? Tego nie wiemy. Choć podano finalnie termin dostawy paczek, tym razem podchodzimy do tego faktu z lekkim dystansem. Miejmy nadzieję, że tym razem organizator zbiórki nie zawiedzie naszych oczekiwań.