Beta Skull & Bones wypadła zaskakująco dobrze

12 lutego 2024,
17:30
Jacek Kowal

Testy beta Skull & Bones wypadły zaskakująco dobrze. Czy Ubisoft dobrze wykorzystał te 10 lat, przez które opracowywał dla nas nową, piracką przygodę? Dowiemy się już za kilka dni.

Trzy statki piratów płynące po morzu w Skull and Bones

Ach, Skull & Bones. Początkowo miało to być jedynie DLC do Assassin’s Creed IV, ale z czasem przerodziło się w osobny tytuł, nad którym Ubisoft pracował ponad 10 lat, by wypłynął na szerokie wody. Produkcja wielokrotnie była opóźniana, prace pochłonęły niemałą fortunę, ale w końcu w miniony weekend pojawiła się otwarta beta.

Owe testy pokazują jednak, że warto było czekać, bo, jak niektórzy mówią, uratowały one tę grę. Najlepsze jest to, że jej premiera nastąpi już w tym tygodniu. Skupmy się jednak na wrażeniach z niedawnych testów.

Beta Skull & Bones już za nami

Niestety nie udało mi się osobiście wypróbować tej pirackiej epopei (możecie mnie przeciągnąć pod kilem), więc zobaczmy, co mówią o nich szczęśliwcy, którzy wciągnęli bandery na maszty. Pomimo wielu obaw o jakość rozgrywki to Skull & Bones spotkało się z bardzo dobrym przyjęciem. W wątku na Reddicie udzieliło się ponad 500 osób, z czego przeszło 240 głosów było pozytywnych.

Beta was actually awesome.
byu/Psychological-Ruin62 inSkullAndBonesGame

Niektórzy gracze żalą się, że chociaż gra nie jest już dostępna (do czasu premiery), to dalej chcą przemierzać morza i oceany w akompaniamencie szant. Co prawda pojawiają się głosy, że produkcja nie jest tym, czego oczekiwano, to jednak żeglowanie, odkrywanie lokacji, a nawet walka mają być czystą przyjemnością. Na uwagę zasługuje też szeroki wachlarz uzbrojenia, który sprawia, że pragniemy tylko większej siły ognia.

Warto też wspomnieć, że szef Ubisoftu jest tak pewny ich najnowszej produkcji, że określa ją jako grę AAAA (tak, 4 a zamiast 3), by podkreślić jej rozmach. Oficjalna premiera Skull & Bones nastąpi już 16 lutego, a tytuł będzie dostępny na komputery i konsole nowej generacji.