Recenzja Dragon’s Dogma 2 – na pohybel hejterom, ta gra to GOTY
„Nie wierzyłem w ten tytuł. Nie tylko dlatego, że jedynka nie wciągnęła mnie na tyle, żeby ją skończyć. Głównie dlatego, że materiały przedpremierowe nie były jakieś powalające. Coś mnie jednak ciągnęło na tyle, by poprosić Cenegę o klucz. Było z tym trochę problemów i o mały włos bym go nie dostał. Ostatecznie wpadł do mnie na skrzynkę tydzień po premierze. Reszta, to ponad 80-godzinna historia, która może zakończyć się moim numerem jeden wśród gier 2024.”