The Last Oricru to gra czeskiego studia, której wydawcą jest Prime Matter i która doczekała się dość obszernego zwiastuna z komentarzem na temat tego, czego możemy spodziewać się w finałowym produkcie. W opublikowanym dzisiaj i trwającym niecałe 9 minut materiale zobaczymy fragmenty walki i podejrzymy w akcji system podejmowania decyzji kluczowy dla całej gry.
The Last Oricru – połączenie klasycznego RPG-a z science fiction
Powstająca gra studia GoldKnights to RPG akcji, w którym wybory mają znaczenie, a klimaty science fiction mieszają się z tymi średniowiecznymi. Zaawansowana technologia świata gry została do tego stopnia zapomniana, że mieszkającym tam osobom (w dużej części innym stworom niż ludzie) zdaje się być magią. I wtedy wkraczamy do akcji, robiąc z niej odpowiedni użytek.
Jako główny bohater zostajemy wrzuceni tam, gdzie dzieje się najwięcej – prosto w środek konfliktu na olbrzymią skalę, na nieznanej planecie rozdartej wojną. Nasze decyzje wpłyną na losy świata i nie obędzie się bez ścigających nas konsekwencji, dosięgających nie tylko konkretnych wątków, ale też NPC-ów i zakończeń gry. Świat gry ma odpowiadać na nasze działania i dostosowywać się do nich, co ciągnie za sobą również nastawienie innych postaci do głównego bohatera. Standardowo możemy zyskać ich sympatię lub zupełnie ich do nas zrazić. Wybór należy do nas i to od nas będzie zależało, z którymi frakcjami się sprzymierzymy, które zdradzimy, czy altruistycznie pomożemy każdej spotkanej osobie, czy może będziemy dbać wyłącznie o swoje dobro.
Pojedynczo lub w parze, czyli tryby gry
W The Last Oricru zagramy zarówno samotnie, jak i w towarzystwie. Tytuł zaoferuje nam tryb kooperacyjny na dzielonym ekranie, a nawet opcję Remote Play Together, jeśli zdecydujemy się na zakup gry na Steamie. Jeśli więc będziemy chcieli, możemy sterować postaciami o dopełniających się umiejętnościach lub zobaczyć, jak The Last Oricru wygląda, kiedy obie z nich mają dokładnie takie same cechy. Twórcy zapowiadają od razu, że walka nie będzie należeć do najłatwiejszych, więc obecność drugiego gracza może okazać się dość przydatna. Zwłaszcza że część obecnych w grze sekretów wymaga udziału drugiej osoby. W przypadku decyzji o samodzielnej grze pomogą nam natomiast opcje ulepszania ekwipunku i konkretnych przedmiotów, a także odpowiednie zarządzanie drzewkiem umiejętności.
Jak to wyjdzie w praktyce, zobaczymy w przyszłości. Gra najprawdopodobniej ukaże się w 2022 roku i zadebiutuje na PC oraz PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Wymagania sprzętowe dla pecetów można już znaleźć na stronie The Last Oricru na Steamie.