Tekken 8 na kolejnym gameplayu. Bandai Namco przedstawia nową członkinię składu

24 kwietnia 2023,
22:19
Amira El Berrah

Opublikowano nowy gameplay dla Tekkena 8 od Bandai Namco. Kolejna część popularnej serii bijatyk powraca wraz z rozpieszczoną dziedziczką Monégasque jako grywalną postacią i jej syjamskim kotem w tle.

Lili z Tekkena 8

Bandai Namco wypuściło kolejny zwiastun nadchodzącej kontynuacji popularnej serii bijatyk, prezentując następną postać dołączającą do składu. Premiera Tekkena 8 została zapowiedziana na 2023 rok. Gra będzie dostępna na PlayStation 5, Xbox Series X|S oraz PC.

Kto dołączy do wojowników w Tekkenie 8?

Do grona uczestników Turnieju Króla Żelaznej Pięści 8 trafi Emilie De Rochefort, w skrócie Lili, uwielbiana przez fanów postać stylizowana na Goth Lolitę. Wysoka, blond włosa i niebieskooka nastolatka po raz pierwszy pojawiła się w Tekken 5: Dark Resurrection z 2005 roku.

Pochodząca z Monako szesnastoletnia córka bogatego magnata naftowego posiadała wszystko, czego można zapragnąć. Kilka lat przed Turniejem Króla Żelaznej Pięści 5 została porwana i przetrzymywana dla okupu. Po tych wydarzeniach, gdy została już uwolniona, chętna do walki postanowiła rozwijać umiejętności samoobrony.

Bohaterka pomimo sprzeciwu ojca wzięła udział w piątym turnieju, przegrywając ze swoją rywalką, Asuką Kazamą. W szóstej części dołączyła do zawodów ze względu na podupadający majątek ojca, w celu odzyskania pól naftowych, a do siódmej odsłony powróciła znowu jako przeciwniczka Asuki Kazamy.

Najnowszy gameplayowy zwiastun przedstawia kompilacje ataków Lili oraz jej odświeżony wygląd. Za projekt kostiumu postaci odpowiada artystka z Nowej Zelandii, Jasmin Darnell. Zasób ruchów bohaterki, jaki widzimy w trailerze, jest niezwykle dynamiczny i precyzyjny. Bazując na informacjach z chociażby siódmej odsłony tytułu, posiada ona w swoim wachlarzu umiejętności mnóstwo łatwych w użyciu i skutecznych ataków. Lili zadaje wyjątkowo duże obrażenia, pochłaniające wręcz pasek życia przeciwnika, jednak w poprzednich częściach była ona dość przewidywalna i sprawdzała się lepiej w walce na dystans.