Jakiś czas temu Take-Two Interactive wprowadziło GTA The Definitive Trilogy na Netflixa. Okazało się to ogromnym sukcesem – gry zostały pobrane kilkanaście milionów razy. Informowaliśmy też, że Netflix może wprowadzić płatne tytuły, mikrotransakcje czy też reklamy w grach jako kolejne formy monetyzacji. Platforma ciągle się rozwija pod względem wirtualnej rozrywki.
Chcielibyśmy zrobić więcej z Netflixem. Kto by nie chciał? Tak długo, jak konsumenci są zadowoleni i tak długo, jak ekonomia tych ustaleń ma sens.
Strauss Zelnick, dyrektor generalny Take-Two Interactive
Dyrektor generalny Take-Two Interactive, Strauss Zelnick, powiedział, że „chciałby” wprowadzić więcej tytułów na platformę Netflix. Powodem jest najpewniej bardzo duży sukces GTA The Definitive Trilogy. Okazuje się, że gracze chętnie chcą korzystać z usług subskrypcyjnych, gdzie rzeczywiście znajdą gry, których szukają.
Jakie tytuły Take-Two Interactive mogłyby trafić na Netflixa?
Można się spodziewać najpewniej starszych tytułów. Take-Two może wprowadzić między innymi GTA 4, czyli kolejną odsłonę ikonicznej serii. Oprócz tego społeczność przewiduje dodanie gier 2K Games, czyli Borderlands, WWE lub Mafia. To jednak nie wszystko, ponieważ Take-Two jest również właścicielem takich marek jak The Outer Worlds czy Rollerdrome.
Oczywiście oficjalne informacje dotyczące konkretnych tytułów pozostają tajemnicą. Jeżeli Take-Two Interactive i Netflix dojdą do porozumienia, najpewniej zostaną ogłoszone gry, które trafią na platformę. Może to również stać się bez żadnej zapowiedzi – tak jak w przypadku GTA The Definitive Trilogy.
