Na odświeżoną wersję Rycerzy Starej Republiki czeka wiele fanów gwiezdnej sagi. Gdy świat obiegła nowina, że studio Aspyr ma pracować nad KOTOR Remake, euforia była podobna do tej po zniszczeniu Gwiazdy Śmierci. Teraz agencja Bloomberg podaje, że produkcja przeszła w stan wiecznego opóźnienia.
Wewnętrzne problemy twórców Star Wars: Knights of the Old Republic
Zgodnie z informacjami podanymi przez Bloomberga, studio postanowiło zwolnić dwóch dyrektorów, artystycznego i designu gry. Reszta pracowników została poinformowana, że prace mają zostać wstrzymane, aż ustalą co robić dalej. Wszystko zaczęło się po 30 czerwca, kiedy studio pokazało efekt dotychczasowych prac swoim partnerom produkcyjnym, którymi są Lucasfilm Ltd. LLC i Sony Group Corp. Najwyraźniej któremuś (albo obu) coś się nie spodobało i w następnym tygodniu panowie Brad Prince (dyrektor projektowy) i Jason Minor (dyrektor artystyczny) stracili pracę. Co prawda żaden z nich nie wypowiedział się na ten temat publicznie i szeroko w mediach, ale Minor stwierdził, że rozwiązanie umowy było dla niego dość niespodziewane.
Nie wiadomo, czy w ogóle Aspyr będzie kontynuowało pracę nad remakiem Star Wars: Knights of the Old Republic, ponieważ pojawiają się plotki, że te ma przejąć inna spółka należąca do Embracer Group, a mianowicie Sabre Interactive. A co dokładnie poszło? Według wewnętrznych źródeł studio zbytnio skupiło się na wersji demonstracyjnej, przez co ogólny rozwój produkcji nie był zrównoważony.
Innym problemem może być czas. Do tej pory Aspyr obiecało partnerom, że Knights of the Old Republic Remake ma mieć premierę do końca bieżącego roku. Niestety teraz, jeśli studio w ogóle kontynuuje pracę nad grą, realistyczną datą wydania gry jest dopiero rok 2025.
