Moc nowej generacji konsol pozwoliła znacznie rozbudować Star Wars Jedi: Survivor

13 lutego 2023,
18:25
Jacek Kowal
Cal i BD8

W lutym dostaliśmy smutną informację, że Star Wars Jedi: Survivor został przeniesiony na kwiecień. Jednak na pocieszenie twórcy przekazali nam także wiele radosnych wiadomości. Pośród nich jest fakt, że do gry trafią wierzchowce i opcja szybkiej podróży, ale to jeszcze nie wszystko.

Na ostatnim gameplay’u mogliśmy zobaczyć nie tylko rozbudowany system walki, ale także to, jak twórcy urozmaicili różnorodność naszych przeciwników. Poza szturmowcami i piratami napotkamy także wiele wariacji droidów bojowych z czasów Wojen Klonów. Teraz reżyser gry tłumaczy, że to dzięki potędze konsol nowej generacji.

Next-genowe konsole to nowe możliwości dla Star Wars Jedi

W rozmowie z magazynem PLAY reżyser gry, czyli Stig Asmussen, opowiadał, że praca nad next-genową aktualizacją Star Wars Jedi: Fallen Order była świetnym czasem na eksperymenty. Dzięki temu zespół poznał możliwości i ograniczenia dzisiejszych konsol, co bardzo pomogło w tworzeniu Star Wars Jedi: Survivor. Wśród nowych doświadczeń jest między innymi ray-tracing (który finalnie nie trafił do pierwszej części), a w drugiej odsłonie przygód Cala ma wyglądać zjawiskowo.

Screen z trailera, zbiornik z bactą
Źródło: Electronic Arts

Mówiąc dalej Stig podkreślił, że potęga konsol nowej generacji umożliwiła dokonanie wielu modyfikacji w nadchodzącej grze. Wśród opisywanych przez Asmussena zmian są między innymi większe i bardziej szczegółowe mapy, duża różnorodność przeciwników, a także wiele dodatkowych elementów, które mają ubogacić rozgrywkę.

Premiera Star Wars Jedi: Survivor na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X/ S ma się odbyć 28 kwietnia 2023.