Już jutro odbędzie się premiera DLC Burning Shores do Horizon Forbidden West. Przygotowując się do dodania nowej zawartości do gry, Guerrrilla Games poinformowało o kolejnej aktualizacji o numerze 1.21, jaka trafiła do bazowej wersji produkcji, jednak wyłącznie na PlayStation 5. Po pierwsze implementuje ona wsparcie dla DLC, po drugie gwarantuje kilka ustawień usprawniających rozgrywkę i dopasowujących ją do potrzeb różnych osób.
Horizon Forbidden West szykuje się na Burning Shores
Jedną z najważniejszych nowości jest dodanie do gry trybu talassofobii, związanego z lękiem przed morzem lub oceanem. Dzięki niemu ulepszona zostanie widoczność, gdy Aloy znajdzie się pod wodą, aby umożliwić spokojniejszą rozgrywkę graczom z tą przypadłością. W tym trybie nie będziemy musieli także martwić się o poziom powietrza bohaterki, niezależnie od etapu fabuły, na jakim się znajdziemy.
Update 1.21 wprowadził do Horizon Forbidden West również:
- powiększone napisy;
- automatyczne podnoszenie przedmiotów;
- ustawienia dla ślepoty barw;
- automatyczna kamera śledząca ruch gracza;
- wsparcie dla gracza w nawigacji w trybie skupienia;
- tryb talassofobii;
- dodatkowe funkcje ułatwień dostępu.
Funkcje z patcha będą także dostępne w DLC Burning Shores. Kilka dni temu mogliśmy obejrzeć zwiastun fabularny dodatku, a jeszcze wcześniej twórcy gry opowiedzieli o tym, jak wyglądał proces tworzenia chmur w serii.