Dungeon crawler, co to takiego oraz dlaczego zyskuje coraz szerszą sympatię pośród graczy? W ostatnim czasie na platformach crowdfundingowych aż roi się od projektów, w których tworzymy naszego bohatera i siekamy masę potworów napotkanych na naszej drodze. Można by wręcz powiedzieć, że ten gatunek zyskuje pośród graczy niemałą sympatię. Co takiego wyjątkowego jest w tego typu planszówkach?
Określenie dungeon crawler prawdopodobnie zostało zaczerpnięte z gier RPG (a mianowicie od popularnego Dungeons & Dragons). Przekładając to sformułowanie na chłopski rozum, ten gatunek planszówki odnosi się do przygody, w której gracze zanurzą się w ponure, mroczne zakamarki lochów. Wszystkiemu towarzyszyć będą liczne walki z groźnym potworami, plądrowanie pomieszczeń, ulepszanie bohatera oraz ukończenie narzuconego przez grę zadania.
Dungeon Crawler – główne cechy
Gry planszowe typu dungeon crawler charakteryzują się przede wszystkim naciskiem na fabułę. Nic nie dzieje się tutaj przypadkowo. Świetnymi przykładami, którymi będziemy w dużej mierze operować są gry takie jak Bloodborne oraz HeroQuest.
W grach typu dungeon crawler fabuła ma znaczenie. Jak już wszyscy dobrze wiemy, jest to również cecha charakteryzująca planszówki ameri. Wątek może ciągnąć się zarówno w trybie kampanii, która łączy poszczególne przygody ze sobą, jak i tryb scenariuszowy. Oczywiście możemy spotkać również takie gry, które zaliczają się do tego gatunku, jednakże mechanicznie są mocno obkrojone. Dobrym przykładem jest tutaj Karak, do którego mogą zasiąść nawet młodsi gracze.
Wspomniane wyżej ameri idzie w parze z grami typu dungeon crawler. Poza tym, że tego typu gry zwykle ociekają klimatem, nierzadko przepełnione są losowością do granic możliwości. W przypadku Bloodborne’a uwielbiam przede wszystkim to, że ów losowość da się okiełznać, nie jest ona aż tak irytująca. Mam wrażenie, że choć jest to gra w stylu amerykańskim, wciąż mam wpływ na mechanikę mojej postaci. To taki rodzaj losowości, który jestem w stanie znieść.
Na koniec jest jeszcze aspekt eksploracji, a także walki z różnymi przeciwnikami. Zwykle są to różnorakie stwory, potężne bestie, a czasem nawet Bossowie. Tych ostatnich spotkamy, gdy uda nam się wytrwać do samego końca, czasem bowiem graniczy to z cudem.
Dungeon crawler wiele odsłon ma
Gry typu dungeon crawler mogą być zarówno kooperacyjne, jak i zawierające osobę prowadzącą rozgrywkę (mistrza gry, tudzież podziemi). W pierwszym przypadku ponownie możemy przytoczyć przykład gry Bloodborne, w której gracze będą współpracować, aby rozwikłać zagadkę. A gdy znudzi nam się tryb kampanii, wydawnictwo CMON stworzyło również rozszerzenie pt. Lochy Kielicha, w których mamy możliwość grać w trybie Tropiciel kontra Tropiciel.
HeroQuest natomiast to planszówka, w której grupa dzielnych poszukiwaczy przygód ruszy na podbój lochów, podczas gdy zły czarnoksiężnik będzie starał się udaremnić zapędy dzielnych bohaterów. Tu z kolei mamy przykład produkcji, w której mistrz gry może kontrolować stworzenia, a także dba o ducha przygody, albo o to, aby tego ducha wyzionęli ci, którzy zapuścili się zbyt głęboko.
Karak, wzbogacony o rozszerzenie Regent, umożliwia walkę zarówno z potworami, jak i współgraczami. O ile w ogóle uda się namierzyć kafelek z areną.
Przykładowe gry typu Dungeon Crawler
- Descent: Labirynt Zagłady
- Descent: Wędrówki w mroku
- Bloodborne: The Board Game
- HeroQuest
- Karak
- Posiadłość Szaleństwa
- SWORD & SORCERY Nieśmiertelne Dusze
- Gloomhaven
- Gloomhaven: Szczęki lwa
- Machina Arcana
- Małe epickie podziemia
- Etherfields
Powyższe zestawienie to komplet zarówno cięższych, jak i lżejszych tytułów. Zarówno takich, w które możemy zagrać na szybko, jak i takich, które pochłoną nam całe popołudnie, a partii ostatecznie i tak nie skończymy. Wiele gier typu dungeon crawler ma możliwość zapisu postępu. Oznacza to, że do gry możemy wrócić w każdym możliwym momencie, ponieważ wszystkie nasze umiejętności, przedmioty, punkty zdrowia zachowujemy w przeznaczonych do tego slotach.
Co dobrego ma w sobie dungeon crawler?
Z doświadczenia mogę powiedzieć, że tego typu gry, zwłaszcza gdy mowa o kooperacji, tworzą niesamowity klimat przy stole. Gdy zasiadamy w grupie i podejmujemy wspólne, najbardziej optymalne dla wszystkich decyzje, cała rozgrywka nabiera niesamowitego charakteru. Gdy dojdą do tego wstawki fabularne, które wplatają pasma historii w rozgrywkę, całość robi się nieprzyzwoicie dobra.
