Level 10 to drużynowa gra karciana, w której gracze wspólnie budują układ kart odwzorowujący pikselowe poziomy gry platformowej. Naszym celem jest wyłożenie wszystkich kart tak, by widoczny na grafikach Izzy dotarł do tytułowego dziesiątego poziomu, stawiając czoła licznym zagrożeniom.
Kiedyś to było, nie to co teraz
Omawiając wykonanie Level 10, nie sposób nie zwrócić uwagi na szatę graficzną. Utrzymana w stylu retro, przykuwa wzrok zarówno starszych graczy, jak i tych, którym nie dane było wydawać ostatnich oszczędności w salonach gier. Każda karta przedstawia osobną przygodę Izzy’ego, a ułożone w całość tworzą spójną historię. Karty podzielone są na pięć różnych światów: pustynia, las, niebo, wulkan oraz złowieszcze bagna. Widać na nich naszego bohatera mierzącego się z różnymi przeszkodami, walczącego z przeciwnikami lub zdobywającego sojuszników.
Zasady gry są proste, ale wymagają skupienia i dobrego planowania. W swoim ruchu gracz musi dołożyć kartę z ręki lub zagrać jedną z dwóch kart resetu. Należy przy tym pamiętać, że karty muszą być układane rosnąco (od 1 do 8), jedynymi wyjątkami są wspomniane wcześniej karty resetu, które pozwalają nam budować układ od nowa, oraz karta pauzy.
Ćśś na paluszkach!
Kluczową zasadą jest ograniczona komunikacja pośród graczy. Zakazane jest informowanie, jakie karty ma się na ręce, można za to zdradzić, z jakiego świata planujemy zagrać kartę albo że planujemy zagrać kartę resetu. Zasadą, która zdaje się sprawiać najwięcej problemu, jest konieczność ukończenia jednej kolumny we wszystkich światach przed rozpoczęciem kolejnej. Wszystko jednak rozjaśnia się już w trakcie gry, dzięki czemu w Level 10 można grać z bardzo młodymi graczami. Na pudełku określono dolną granicę jako osiem lat, niemniej mój ograny pięciolatek dawał radę i czerpał wielką radość z rozgrywki.
W trakcie gry milczałeś, to teraz opowiadaj
Nieważne, czy nam się uda, czy nie, utworzymy sieć kart przedstawiającą przygody Izzego. Nie jest to obligatoryjne, ale instrukcja sugeruje, by pobawić się w narratora i opisać poczynania naszego protagonisty. Za każdym razem stworzymy inny układ kart, dzięki czemu ograniczać nas będzie tylko nasza wyobraźnia. Jest to bardzo fajna okazja, by młodsi gracze potrenowali kreatywność i stworzyli swoje wizje przygód Izzy’ego.
Grę otrzymaliśmy od wydawnictwa Muduko, co nie miało wpływu na ocenę.