Reżyser Baldur’s Gate 3, Swen Vincke, uważa, że wymyślanie pomysłów na DLC do gry jest wyzwaniem, lecz studio nie wyklucza takiej możliwości. Według niego rozszerzenie da się stworzyć, o ile będzie skupione na innym segmencie niż zawartość końcowa. Dyrektor gry udzielił wywiadu na oficjalnym kanale Dungeons & Dragons w serwisie YouTube.
Reżyser powiedział, że DLC do Baldur’s Gate 3 „nie jest nie do zrobienia”, ale też uznał je za „bardzo trudne”. Już jakiś czas temu informowaliśmy o rozważaniach Larian Studios nad stworzeniem rozszerzenia. Wygląda na to, że temat ciągle wraca.
Czy rzeczywiście otrzymamy DLC do Baldur’s Gate 3?
Reżyser Baldur’s Gate 3 uznał, że stworzenie DLC, które miałoby miejsce w końcowej fazie gry, będzie po prostu zbyt trudne. Dość istotne jest tutaj ograniczenie poziomu do 12. Powyżej tej wartości moc bohaterów rośnie wykładniczo. Według reżysera wymagałoby to znaczących zmian związanych z fabułą.
Cóż, możesz robić różne rzeczy w [DLC], więc nie musi to być koniecznie na końcu gry. Można to zrobić na różne sposoby.
Swen Vincke, reżyser Baldur’s Gate 3
Każde rozszerzenie po zakończeniu gry mogłoby oznaczać nieprzewidywalne skutki i bardzo duże skalowanie mocy. Dlatego też jeżeli DLC powstanie, zapewne będzie odbywać się w początkowej lub środkowej fazie rozgrywki.