Zabezpieczenia PlayStation 5 zostały wstępnie złamane

3 października 2022,
18:18
Mateusz Skowron

Łamanie skomplikowanych zabezpieczeń konsol każdej generacji to sport, który uprawiany jest już od pierwszych generacji sprzętu gamingowego. Choć jest to coraz trudniejsze, tak hakerzy pokroju Lance’a McDonalda nadal nie ustają w wysiłkach, by dopiec Sony i złamać zabezpieczenia PlayStation 5.

DualShock5 podczas gry
Na skróty
  • Haker Lance McDonald, autor słynnego moda na 60 fpsów do Bloodborne, próbuje złamać zabezpieczenia PS5.
  • Choć nie można mówić jeszcze o pełnym sukcesie, tak mężczyzna z każdym dniem jest coraz bliżej swojego celu.

W niecałe dwa lata od światowej premiery PlayStation 5 – tak, to już tyle czasu – staliśmy się świadkami pierwszego tak poważnego naruszenia zabezpieczeń najnowszej konsoli Sony. Choć na razie do pełnego scrackowania konsoli jeszcze daleka droga, tak z całą pewnością możemy mówić o czymś w rodzaju kroku milowego, jaki odnieśli hakerzy.

Pełne złamanie zabezpieczeń PS5 to daleka przyszłość

Sprawcą całego zamieszania jest użytkownik Lance McDonald znany wcześniej z odblokowania 60 klatek na sekundę w grze Bloodborne – soulslike’a dostępnego jedynie na PlayStation 4. Sam jailbreak jest jednak bardzo niestabilny, wymaga wielu prób do poprawnego uruchomienia i co najważniejsze, już nie działa, w czym pomógł mu najnowszy patch dostępny na konsoli Sony.

Lance McDonaln nie zamierza się poddawać, choć jak sam przyznaje, aktualnie exploit działa w nie więcej, jak 30% przypadków, a kolejne patche jedynie utrudniają pracę hakerowi. Zachęcamy jednak do przyswojenia tej informacji jako ciekawostki, ponieważ próba ingerencji w zamknięte oprogramowanie konsoli jest złamaniem regulaminu użytkownika, którą każdy robi na własną odpowiedzialność.