Amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przygląda się opcji grania w gry na centralnym ekranie samochodów Tesla. Pod lupę rządowej agencji wjadą wersje Tesli Model 3, S, X i Y z lat 2017–2022 wyposażone w funkcję Passenger Play, o której już pisaliśmy. Funkcja ta umożliwia granie w niektóre gry na ekranie konsoli środkowej nawet podczas jazdy. W domyśle twórców funkcja jest dla pasażera.
Passenger Play tylko dla pasażera?
Agencja obawia się, że kierowcę będzie rozpraszać rozgrywka prowadzona przez pasażera, ponieważ obraz wyświetlać się będzie na głównym ekranie, a to znacznie zwiększa ryzyko wypadku. Jak podkreśla agencja, problemem nie jest samo granie, ponieważ wcześniej taka możliwość istniała, gdy pojazd stał w miejscu. Problem pojawił się wraz z kolejnymi aktualizacjami, które w końcu umożliwiły grę w czasie jazdy. Aktualne możliwości w połączeniu z systemem autopilota mogą doprowadzić do sytuacji, gdy kierowca włączy automatyczne prowadzenie, a sam odda się rozrywce. Bez wątpienia taka jest przyszłość i cel autonomicznych pojazdów, ale przy aktualnym poziomie technologii jest to skrajnie niebezpieczne. Mimo to Tesla ciągle aktualizuje bibliotekę swoich gier. Niedawna świąteczna aktualizacja dodała oryginalnego Sonic the Hedgehog.
Dlatego podczas jazdy skupmy się na prowadzeniu pojazdu tak, aby zawsze dojechać bezpiecznie do celu. A potem grajmy.