Pomimo wielu trudności Overwatch 2 nadal jest bardzo popularną grą. Blizzard ciągle tworzy do niego dodatkową zawartość (głównie elementy kosmetyczne, ale chyba możemy to zaliczyć). Nie boją się też eksperymentować z balansem i niektórymi umiejętnościami bohaterów. Jednak takiego ewenementu jak teraz to chyba jeszcze nie było. Do tej pory tylko supporty cieszyły się samoistnym leczeniem, ale to niedługo się zmieni.
Pasywne leczenie dla wszystkich w Overwatchu 2
To jedna z nowości, które mają się pojawić już w dziewiątym sezonie. Do tej pory, jeżeli grając jako tank albo DPS mieliśmy mało życia, to albo biegaliśmy po mapie w poszukiwaniu apteczek, albo liczyliśmy na pomocną dłoń jednego z supportów. Ci jednak byli dość delikatni, więc w ostrej walce stawali się oczywistym celem, a czasami po prostu byliśmy poza ich zasięgiem, więc nie byli w stanie nam pomóc.
To się jednak zmieni wraz z początkiem dziewiątego sezonu. Ma się w nim pojawić pasywne leczenie dla wszystkich bohaterów. Zdaniem Aarona Kellera, reżysera gry, dzięki takiemu rozwiązaniu nieco łatwiej będzie nam się utrzymać, a i supporty będą mogły nieco odetchnąć, zamiast skakać pomiędzy członkami drużyny.
Oczywiście ta regeneracja nie będzie tak silna, jak ma to miejsce u supportów, ale chyba wszyscy wiemy, jak wiele może zmienić te kilka punktów życia, zwłaszcza w kryzysowych sytuacjach. Nie zabrakło także głosów krytyki. Gracze martwią się, że healerzy stracą przez to na znaczeniu, a niegdyś wyraźny podział ról zatrze się jeszcze bardziej.
A wy co myślicie? Jeżeli nie macie jeszcze gotowej odpowiedzi, to zobaczymy działanie tego systemu wraz ze startem dziewiątego sezonu, czyli w okolicach 12 lutego. Do tego czasu powinniśmy otrzymać też pełną i oficjalną listę zmian, które zostaną wprowadzone.
