Wydane w 2014 Tales from the Borderlands studia Telltale Games szybko zaskarbiło sobie sympatię zarówno fanów serii, jak i zupełnie nowych graczy. W grze wcielamy się na zmianę w dwie postaci: Rhysa, korposzczura Hyperionu, i Fionę, oszustkę z Pandory. W wyniku różnych dziwnych okoliczności losy bohaterów splatają się, a oni sami postanawiają współpracować w celu zdobycia bogactwa. Do tego tytuł oferuje nam spotkania ze znanymi już wcześniej postaciami (np. Handsome Jackiem), dużo humoru i bardzo dobrą zabawę.
Mimo tych licznych pozytywów przez długi czas gry nie można było nigdzie kupić. Jej zniknięcie z cyfrowej dystrybucji spowodowane było zamknięciem studia Telltales Games w 2018 roku. Jeżeli udało nam się kupić Tales from the Borderlands przed tym terminem, gra pozostawała przypisana do naszego konta, ale nowi gracze nie mieli już możliwości pozyskania jej.
Wkrótce ma się to jednak zmienić, bo już 17 lutego Tales from the Borderlands powraca do sprzedaży. Grę znów znajdziemy na cyfrowych platformach i ogramy na PC, PlayStation 4 oraz Xboxie One. Więc jeśli chcecie po raz kolejny zaprzyjaźnić się z Loader Botem lub wygrać pojedynek na strzelanie jako Vasquez, będziecie mieli do tego świetną okazję.
Potencjalny sequel gry
Niektórzy spekulują, że powrót gry do sprzedaży może zwiastować nadchodzący sequel. Ten jednak nie został oficjalnie potwierdzony. Choć już w lutym i marcu zeszłego roku pojawiły się plotki świadczące o podjęciu prac nad drugą częścią gry, nadal brak oficjalnych informacji, kiedy mielibyśmy spodziewać się sequela i co ewentualnie by się w nim znalazło.
Nadzieję na kontynuację gry daje fakt, że są osoby, które chętnie podjęłyby się pracy nad projektem. W 2019 roku pracujący przy Borderlands 3 Sam Winkler przyznał, że chętnie opowiedziałby dalszą część historii od miejsca, w którym Tales from the Borderlands się zakończyło. Na razie nie wiemy, czy miał już lub czy będzie miał na to okazję.
