Totally Accurate Battlegrounds porzucone? Producenci o przyszłości parodii PUBG-a

31 stycznia 2022,
19:18
Bartłomiej Gawryszuk

Landfall wyjaśnia sytuację Totally Accurate Battlegrounds. Pomimo ciągle spadającej liczby graczy gra nie będzie całkowicie zapomniana przez wydawców. Twórcy tłumaczą, co się zmieni, a co pozostanie takie samo.

Frenchman TABG
Na skróty
  • Z powodu nierentowności TABG twórcy częściowo kończą wspieranie gry.
  • Pomimo braku przyszłych aktualizacji, gra nadal będzie miała działające serwery i system anti-cheat.

Totally Accurate Battlegrounds już z nazwy jest parodią PUBG. Początkowo stworzona jako żart na 1 kwietnia 2018 roku, gra bardzo szybko zyskała popularność dzięki swojemu osobliwemu urokowi i niesamowitej oryginalności. Przez kilka lat produkcja trzymała przy sobie może niezbyt dużą, ale oddaną grupę graczy.

Totally Accurate Battlegrounds – jeden duży dowcip

Wraz z początkiem roku 2021 ta grupa zaczęła topnieć. Problemy z cheaterami, wydajnością i ogólny charakter niepoważnej, ale przyjaznej społeczności robiły swoje i w ostatnim dniu stycznia 2022 deweloperzy Landfall postanowili powiedzieć, na czym stoi TABG:

Nie będziemy już aktualizować TABG, ale nie mamy powodów, aby wyłączać serwery w najbliższym czasie. Gra będzie nadal operować, a my wciąż będziemy utrzymywać serwery i system anti-cheat.

Producent TABG, Landfall

Gracze jednogłośnie wyrażają żal z powodu ogłoszenia, lecz zdaje się słyszeć kolektywne westchnienie ulgi dzięki obietnicy utrzymania serwerów, przynajmniej na czas wystarczający na pęknięcie ze śmiechu, zanim gra zniknie na zawsze.