Dotychczas na ekranach ukazały się już dwa filmy związane z serią: Sonic. Szybki jak błyskawica i jego druga część, a obie odniosły finansowy sukces. Dla Segi, która stoi za obiema produkcjami oraz nadchodzącą trzecią częścią Sonica, to wystarczająca zachęta. W wywiadzie wieńczącym całoroczne zarobki CEO i CFO studia ujawnili, że może być to dopiero początek ekranizacji kolejnych serii.
Pierwsza część Sonica trafiła do kin w 2020 roku, a jej box office wyniósł niemal 320 milionów dolarów. Sonic 2. Szybki jak błyskawica po zeszłorocznej premierze zgarnął sumarycznie o 85 milionów więcej i ustanowił rekord wśród adaptacji gier wideo w USA. Dzięki temu wiemy, że powstanie jeszcze trzecia część, która do kin powinna trafić w 2024 roku.
Haruki Satomi, CEO Segi, i CFO Koichi Fukazawa nawiązali do tych zadowalających wyników po sprawozdaniu finansowym za ten rok, podkreślając, że w przyszłości mogliby podjąć kolejne tego typu wyzwania.
Kiedy mogą pojawić się kolejne adaptacje gier Segi?
„Jeśli uda nam się dopasować premiery nowych gier do filmów, z marketingowego punktu widzenia zyskamy na skuteczności”, przyznaje Sega. „Zapewni nam to także inne korzyści, takie jak zwiększanie świadomości na temat posiadanych przez nas serii i liczniejsze okazje do zapoznania się z nimi – właśnie tego doświadczyliśmy w przypadku Sonica”.
Co jak co, ale ekranizacja znanej serii rzeczywiście mogła przyczynić się do sukcesów w branży gier. W tym samym roku, w którym do kin trafił Sonic 2. Szybki jak błyskawica, nastąpiła premiera Sonic Frontiers. Gra okazała się niebywałym sukcesem, przebijając wyniki sprzedażowe poprzednich odsłon serii. Film pojawił się przecież parę miesięcy wcześniej, co nie dało zapomnieć fanom o niebieskim jeżu.
Na ten moment Sega nie ujawnia żadnych dodatkowych szczegółów, jednak warto trzymać rękę na pulsie. Przypadek Sonica dowiódł, że z premier wspieranych filmami studio czerpie znaczące korzyści, dlatego możemy się spodziewać, że jedna z kolejnych wielkich gier także otrzyma swoją ekranizację.