Sam Lake, dyrektor kreatywny studia Remedy Entertainment, rzucił nieco światła na nadchodzące remake’i Max Payne i May Payne 2. Udzielił on wywiadu dla serwisu VGC. Dowiedzieliśmy się między innymi, że to „bardzo duży projekt”, który może wymagać naprawdę dużo pracy.
Jest to znaczące przedsięwzięcie w tym sensie, że nawet jeśli są to stare gry, samo myślenie o dostosowaniu ich do współczesnych standardów i połączeniu ich w jedną całość, widać, że jest to duży, duży projekt.
Sam Lake, dyrektor kreatywny Remedy Entertainment
Serwis zapytał również Lake’a, czy ten wcieli się ponownie w rolę tytułowego bohatera Maxa Payne’a. Odpowiedział „Bez komentarza!” i dodał „To posunięcie się za daleko”. Najpewniej Sam Lake nie zagra głównego bohatera, jeśli chodzi o remake’i oryginalnych gier. Na ten moment pozostaje tajemnicą, kto wcieli się w tytułowego Maxa.
Remake’i Max Payne i Max Payne 2 będą jak zupełnie nowe gry
Te tytuły wymagają całkowitej przebudowy pod każdym względem, by dopasować je do dzisiejszych standardów. Dlatego też Remedy musi włożyć sporo pracy, by remake’i powstały. Wiemy, że oba tytuły będą sprzedawane w pakiecie. Zostaną wydane na Xbox Series X/S, PlayStation 5 oraz PC. Data premiery jeszcze nie została ogłoszona.
Remedy Entertainment ogłosiło, że rozpoczęło prace nad Max Payne i Max Payne 2 w kwietniu 2022 roku. Dowiedzieliśmy się także, na jakim silniku mają działać te produkcje. Twórcy wykorzystają Northlight, którego użyto również w Quantum Break czy Control.
Rockstar finansuje tworzenie remake’ów Max Payne i Max Payne 2. Te gry mają być pełnoprawnymi tytułami Triple A od Remedy. Należy spodziewać się naprawdę wysokiej jakości pod każdym względem. Take-Two i Rockstar gwarantują spory budżet, a Remedy to utalentowany zespół deweloperów.
