Priest Simulator – Gruzja stworzy soundtrack do gry Asmodev

27 kwietnia 2021,
12:44
Strid

Polski zespół black metalowy Gruzja podpisał umowę z developerem Asmodev na soundtrack do ich najnowszej gry – Priest Simulator. Znając podejście Gruzji do świata i ich wizję black metalu oraz charakter produkcji, możemy się spodziewać prześmiewczej mieszanki wybuchowej z klimatem gęstym jak łajno na czarcich kopytach!

logo Gruzji w świecie gry
Na skróty
  • Studio Asmodev pracuje nad prześmiewczą grą Priest Simulator.
  • Gra opowiada o wampirze obejmującym posadę wiejskiego proboszcza.
  • Black metalowy zespół Gruzja podpisał kontrakt na tworzenie soundtracku.
  • Gra będzie miała premierę na Steam.

Wampir na stołku proboszcza? Nie do wiary?! A jednak. Studio Asmodev podejmuje się tematu nie tylko w oparach kontrowersji, ale i czarnego na wskroś humoru. W ich najnowszej produkcji Priest Simulator jako pasterz dusz małorolnych zrobimy wszystko, aby krwiopijca zasiadł nie tylko na krześle proboszcza, ale zajął też najwyższy stołek w hierarchii i objął rządy jako pierwszy wampirzy Papież.

Wampir na zakrystii? Olaboga!!

Nie tylko zmierzymy się z zadaniami w postaci udzielania sakramentów, zbieraniu na tacę, sprawianiu posługi, takiej jak spowiedź, ale i odwiedzimy parafian, których nawiedzą złe demony i posłużymy nie raz jako egzorcysta. Wszystko to w celu zdobywania popularności w rodzimej wsi, aby odpicować lokalny kościół i piąć się po szczeblach kariery.

Odpowiednia gra wymaga odpowiedniej oprawy dźwiękowej. Developer w celu zapewnienia należytego klimatu postanowił nawiązać współpracę z polskimi black metalowcami z zespołu Gruzja. Prezes Asmodev, Michał Jodłowiec, tak wypowiada się na temat nawiązania współpracy Gruzinami: „Zapytaliśmy Gruzję o zgodę na wykorzystanie jednego z kawałków w nadchodzącym trailerze gry. Gruzini tak bardzo zaangażowali się w projekt, że zaproponowali nagranie całej płyty. Początkowo nie chcieli żadnych pieniędzy, ale stanęło na symbolicznej kwocie. To serdeczni, dobrzy ludzie”.

Gruzińskie pieśni, egzorcyzmy i małorolni szataniści

Również jeden z członków zespołu ciepło wypowiada się o podjętej sztuce: „Napisaliśmy te piosenki dla pieniędzy. I dla przyjemności z udziału w produkcji gry komputerowej, ale głównie dla pieniędzy. Płyta Gruzji jest integralnym elementem fabuły, a Gruzinów słychać nie tylko w utworach muzycznych. Lubimy wchodzić głęboko w temat. W ten weszliśmy po same ambicje”.

wesoła wizyta w kapliczce

Użytkownicy Steam będą mogli raczyć się wyszukaną rozgrywką i pomagać w walce z „szatanistami” mieszkańcom małej, polskiej miejscowości przy hymnach Gruzinów już wkrótce, jak głosi informacja na stronie producenta. Jeśli będzie wiadomo coś więcej zarówno na temat samej produkcji, jak i dedykowanej jej Gruzińskiej twórczości, na pewno nie omieszkamy was poinformować!