Okej, dostaliśmy już wyczekiwanego Spider-Man 2 (świetna gra, gorąco polecam), więc teraz czekamy na kolejną produkcję o superbohaterach Marvela. Konkretnie chodzi mi o Marvel’s Wolverine, o którym niestety nie wiemy aktualnie za wiele. To się może jednak zmienić, dzięki nowemu wyciekowi, który rzuca nieco światła na nadchodzącą grę.
Kilka plotek o Marvel’s Wolverine
Zacznijmy może od źródła tych plotek. Jest nim Daniel Richtman, który nieraz już nas zaskoczył. Teraz twierdzi, że Marvel’s Wolverine ma zadebiutować dopiero w 2025 roku. To się nieco kłóci z informacjami od Jeffa Gruba, który obstawiał jesień 2024, ale tym rewelacjom towarzyszyła także wiadomość o potencjalnym opóźnieniu. Najwyraźniej ta część się spełniła, więc na produkcję przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Inną ciekawą wiadomością z ostatniej chwili jest prawdopodobna lokacja, w której odgrywać się ma akcja Marvel’s Wolverine. Według przecieku jest nim Madripoor. Nie szukajcie go jednak na mapie, ponieważ jest to fikcyjne miasto położone w Azji Południowo-Wschodniej. Fani komiksów mogą kojarzyć to miejsce, które jest opisywane jako raj piratów i przestępców.
Nie wiemy także, czy cała akcja ma się odbywać w tym mieście, czy będzie ono jedynie jedną z kilku lokacji. Przypomnę, że na początku roku Grubb ujawnił, że Marvel’s Wolverine ma mieć „półotwarty” świat.
Na koniec przypomnę, że wedle zapowiedzi z 2021 roku, którą potwierdziło studio, Marvel’s Wolverine będzie o wiele mroczniejsze i bardziej brutalne niż większość gier od Insomniac. Może nie oznacza to realistycznie amputowanych kończyn, ale mam nadzieję, że pazury Wolverine’a coś tam jednak przetną, a nie będą zachowywać się jak przerysowane kastety.
