W serwisie VGC pojawiła się informacja o przeprowadzonym dla portalu 4gamer.net wywiadzie, w którym to Hidetaka Miyazaki – twórca znany przede wszystkim z serii Dark Souls – nawiązał do swojej wypowiedzi z 2018 roku, kiedy to zdradził, że studio From Software pracowało w owym czasie nad ,,trzema i pół produkcjami”. W odniesieniu do tych słów zaznaczył, że prace nad ostatnią z wymienionych gier zbliżają się już do końca. Na premierę pierwszej z nich nie musieliśmy długo czekać, było to bowiem Sekiro: Shadows Die Twice. Drugim pełnoprawnym tytułem został tegoroczny Elden Ring, a wspomnianą połowiczną produkcją okazało się być oparte na technologii VR Déraciné z 2018 roku. W głowach graczy pojawiło się więc pytanie – czym będzie ostatni fragment tej zagadki, nad którym prace zbliżają się podobno do finiszu?
Elden Ring II, a może Dark Souls IV?
Zgodnie z niepisanym prawem branży, gracze nie znoszą pozostawać w niewiedzy, dlatego też błyskawicznie rozpoczęto proces poszukiwania jakiejkolwiek wskazówki co do następnej produkcji od From Software. Marzenia o Bloodborne II lub DLC do Elden Ringa szybko zderzyły się z twardym murem rzeczywistości, okazało się bowiem, że następna w kolejce będzie najprawdopodobniej kontynuacja serii Armored Core, której ostatnia część ukazała się w 2012 roku. Wizja ta wydaje się tym bardziej prawdopodobna, jeśli pod uwagę weźmiemy możliwe przecieki zawartości gry, które pojawiły się jakiś czas temu na forum ResetEra.
Wielki powrót serii Armored Core
Choć rozwijanie z lekka zapomnianej już marki raczej nie brzmi tak efektownie jak praca nad kontynuacją Sekiro, to z pewnością i taka decyzja studia znajdzie wśród graczy liczne grono entuzjastów. Zapoczątkowana już w 1997 roku seria trzecioosobowych gier akcji z mechami w roli głównej dla wielu pozostaje obiektem nostalgii, a nie ma co ukrywać – pewna odmiana od dosyć przestarzałej już formy soulsów byłaby dla fanów studia miłym urozmaiceniem. Oczywiście samo From Software nie wydało jeszcze żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że niekoniecznie soulsowe mechy mogą oficjalnie powrócić na rynek.