Znudziła ci się zaraza zombi w klasycznym wydaniu? A może czegoś po prostu… brakuje? Całe szczęście, że Project Zomboid posiada olbrzymią liczbę prostych do instalacji modyfikacji!
Dzięki Warsztatowi Steam instalowanie modów nigdy nie było prostsze. Od możliwości naprawiania wszystkich ubrań i większej różnorodności znaczków na mapie po… No właśnie gdzie tu jest koniec?
Dopóki nie wyjdzie jakaś olbrzymia aktualizacja, jedynym źródłem broni i pancerza są losowe pojemniki poukrywane po całym mieście. A co jeśli jedyne co masz to sterta złomu i narzędzia? Wtedy możesz puścić wodze fantazji i przerobić metalowe śmieci na broń masowej zagłady!
Przede wszystkim skąd wziąć złom? Ano z już zepsutych rzeczy dzięki Warsztatowi! Następnie w Fallout-owym stylu możesz sklecić całą masę Złomianych Broni, Złomianych Pancerzy czy nawet Złomianych Spluw! To ci dopiero apokalipsa!
Broń palna jest rzadka, głośna i zaskakująco słaba w podstawowej wersji gry. Wydawałoby się, że gra, która dzieje się w Kentucky, będzie miała prawdziwie amerykańskie ilości pukawek, ale nie. Brita’s Weapon Pack rozwiązuje większość problemów, które spluwy mają w Project Zomboid, jednocześnie dodając od siebie dodatkowy poziom realizmu.
Małe ostrzeżenie: ten mod nie jest odpowiedni dla ludzi, którzy nie przepadają za zbyt skomplikowanymi mechanikami, lub po prostu preferują bardziej personalne podejście do walki. Plus jest taki, że modyfikacja ma bardzo obszerne menu konfiguracji pozwalające przykładowo na dostosowanie ile i jakiego rodzaju bronie są do znalezienia.
W tandemie z powyższym polecam mod Brita’s Armor Pack dodający więcej ubrań, plecaków i pancerzy. Nawet ci, którzy nie są fanami taktycznych wdzianek, będą mile zaskoczeni protekcją, oferowaną przez te ciuszki, nawet bez przyszywania skórzanych łatek.
Ten rozdział dedykuję tym którzy razem ze mną dzielą marzenie ujarzmienia apokalipsy, ale nie mają koleżków, aby to było realistyczne pragnienie. W takim wypadku my, solowi gracze potrzebujemy ociupinkę „plot armora” aby mieć jakiekolwiek szanse.
Osobiście nie stronię od walki, więc infekcja nie jest mi obca. O ile wcześniej moją reakcją była samobójcza wyprawa, aby zginąć jak prawdziwy wojownik, tak dzięki Odporności na Infekcję Zombi lepiej przeleżeć okazjonalną gorączkę.
Bardziej „rogalikowym” rozwiązaniem tego problemu jest możliwość odzyskania części progresu od umarłej postaci. To umożliwiają Dzienniki Umiejętności. Pełnią one funkcję „czarnej skrzynki” na twoje umiejętności i są wysoce konfigurowalne. Raczej nie polecam korzystanie zarówno z Dzienników, jak i Odporności, tylko wybrać jedno lub drugie, inaczej jest za prosto :).
Szczególnie jeśli zamierzasz dać szansę Dziennikom Umiejętności, polecam Losowy Ekwipunek Początkowy. Umożliwia on prostszy start, dając przedmioty, które twoja postać mogła posiadać przed apokalipsą. Dzięki temu możesz mieć pistolet, jeżeli jesteś policjantem. Albo młotek i kask, gdy wybrałeś profesję budowniczego. Albo plecak turystyczny, jeśli twoja postać jest amatorem campingowania. Więcej o profesjach i cechach znajdziesz w odpowiednich poradnikach: poradnik o profesjach w Project Zomboid i poradnik o cechach w Project Zomboid.
Bartłomiej Gawryszuk