Mieszkasz w Chinach? To nie zaktualizujesz aplikacji od Tencent

27 listopada 2021,
14:27
Jacek Kowal

Chińskie Ministerstwo Przemysłu i Technologii Informacyjnych (MIIT) bierze się za aplikacje krajowych gigantów. Tencent już oberwał, a Alibaba Group się boi.

Dłoń z telefonem, z którego wyłaniają się ikony aplikacji
Na skróty
  • Chińskie prawo przyjrzy się aplikacjom mobilnym i ich gromadzeniu danych.
  • Kary mogą sięgnąć do 50 milionów juanów (7,8 miliona dolarów) lub 5% rocznego przychodu firmy.
  • Tencent został już ukarany i nie może publikować ani aktualizować swoich aplikacji.

Chińskie władze karzą giganta mediów społecznościowych. Tencent Holdings otrzymał decyzję władz o zakazie aktualizacji i publikacji gier oraz aplikacji mobilnych. Blokada jest częścią „tymczasowych wskazówek administracyjnych”, jakie firma otrzymała od Ministerstwa Przemysłu i Technologii Informacyjnych (MIIT). Jest to pokłosie wzmożonej kontroli Internetu, którą od pewnego czasu prowadzą Chiny. Sklepy z aplikacjami i platformy społecznościowe mają natychmiast zastosować się do decyzji władz. Co ciekawe aplikacje, które zostały już opublikowane, można pobierać bez przeszkód.

Pracownicy Tencent

Tencent i Alibaba mają problem

Zgodnie z najnowszym nakazem, MIIT ma przeprowadzić testy, które udowodnią, że aplikacje Tencenta spełniają standardy. Dopiero wtedy aplikacje będą dostępne dla użytkowników. Zakaz ma trwać od 24 listopada do 31 grudnia, a każdy test może zająć nawet około siedmiu dni.

Rywal Tencenta, Alibaba Group, też stoi w obliczu zwiększonych wyzwań prawnych po tym, jak Chiny wprowadziły nowe przepisy w zakresie ochrony danych i uchwaliły bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące obsługi danych osobowych przez firmy technologiczne.

W nowym prawie pojawiły się też kary w wysokości do 50 milionów juanów (7,8 miliona dolarów) lub 5% rocznego przychodu firmy. MIIT pracuje również nad nowymi zasadami dotyczącymi aplikacji mobilnych, które mogą prowadzić do zawieszenia aplikacji niespełniających wymogów.