Od wejścia konsoli Xbox Series X/S na rynek w listopadzie 2020 roku wśród graczy krążyły opinie wyrażające niezadowolenie ze sprzętu i związanej z nim oferty. Najnowsze doniesienia sugerują, że sam Microsoft jest mocno rozczarowany obecnym stanem Xboxa.
Xbox rozczarowuje Microsoft. Słabe wyniki konsoli
Jak zdradził dziennikarz gamingowy Jeff Grubb w trakcie ostatniego odcinka podcastu Game Mess, w amerykańskiej korporacji nikt raczej nie jest zadowolony z tego, jak wygląda sytuacja z najnowszą generacją konsoli. W zeszłym roku nie wyszła żadna własna gra Microsoftu na platformę, a to z kolei przyczyniło się do rosnącego rozczarowania użytkowników – „jeśli to nie ma na ciebie wpływu, jeśli zawsze masz coś do grania, to super, ale wiele osób żałuje, że kupiło Xboxa.”
Opinia graczy odnośnie opłacalności zakupu konsoli przekłada się oczywiście na kwestie finansowe. Xbox Series X/S zanotował spadek wyników w sprzedaży rok do roku, podczas gdy konkurencja z Japonii świetnie sobie radzi. PlayStation 5 od Sony zanotowało w Europie wzrost na poziomie 369% rok do roku, a liczba sprzedanych egzemplarzy w marcu 2023 roku była ponad pięć razy wyższa niż w marcu 2022.
Dla Xboxa jest jednak jeszcze nadzieja. Czekamy teraz na premiery dwóch produkcji Microsoftu, czyli Redfalla i Starfielda (debiuty zaplanowane kolejno na 2 maja i 6 września), które najprawdopodobniej przyciągną zainteresowanie graczy. Do firmowych exclusive’ów dołączy też w tym roku Forza Motorsport. Na wczesnym etapie rozwoju znajdują się też takie projekty jak Fable i Perfect Dark.
