Kolejna część kultowej serii Martwego zła została oficjalnie zapowiedziana. Evil Dead Rise – bo taki jest tytuł nowej odsłony – opowie o losach dwóch sióstr, których ponowne spotkanie przerywa pojawienie się demonów. Bohaterki będą więc musiały zawalczyć o swoje przeżycie. Co ciekawe, towarzyszącą im scenerią nie będą charakterystyczne dla serii lasy, a miejskie przestrzenie. W głównych rolach zobaczymy Alyssę Sutherland (Aslaug w serialu Wikingowie) i Lily Sullivan (Miranda w nowej wersji Pikniku pod wiszącą skałą).
Evil Dead Rise – udział Sama Raimiego i Bruce’a Campbella
W tworzeniu projektu nie może oczywiście zabraknąć Sama Raimiego, który przed laty powołał Martwe zło do życia. Tym razem oddał on jednak stołek reżyserski, ponieważ za scenariusz i reżyserię filmu będzie odpowiedzialny Lee Cronin. Irlandzki reżyser ma na swoim koncie pełnometrażowy debiut Impostor z 2019 roku. Evil Dead Rise będzie jego drugim filmem (pomijając oczywiście kilka krótkometrażówek). Pieczę nad projektem sprawuje wytwórnia New Line Cinema, a końcowy produkt ma trafić na platformę streamingową HBO Max. Usługa ta nie jest jeszcze dostępna we wszystkich krajach, dlatego pozbawione jej miejsca być może będą miały szansę zobaczyć film w kinach.
Według informacji podanych na portalu Deadline również Bruce Campbell wcielający się do tej pory z postać Asha Williamsa, najbardziej kojarzonego z Martwym złem, będzie zaangażowany w powstawanie filmu. Nie oznacza to jednak, że zobaczymy go w jakiejś roli. Aktualne informacje mówią o tym, że aktor nie pojawi się na ekranie.