Istniejące gry Activision Blizzard będą wyłącznie na Xboxa? Sony zależało jedynie na Call of Duty

17 lipca 2023,
17:30
Jacek Kowal

Sony postawiło wszystko na jedną kartę. Wolą zatrzymać na dłużej Call of Duty, poświęcając resztę tytułów.

Obraz promujący grę Call od Duty Modern Warfare II

Stało się. Microsoft i Sony w końcu doszły do porozumienia w sprawie Call of Duty po tym, jak gigant z Redmond wygrał w sądzie sprawę o przejęcie Activision Blizzard. Ma to jednak swoją cenę, ponieważ twórcy PlayStation zdecydowali się na dłuższe prawa do serii strzelanek, poświęcając przy tym inne gry. Czy tytuły od Blizzarda, zarówno obecne, jak i te nadchodzące, staną się dostępne wyłącznie na Xboxach?

Call of Duty pozostanie na PlayStation

Początkowo Microsoft oferował Sony zachowanie obecnych tytułów Activision Blizzard na następne cztery lata. Twórcy PlayStation odrzucili jednak tę propozycję, wysuwając w zamian własną. Tylko Call of Duty, ale na kolejną dekadę. W ten sposób, by ocalić jedną serię, Japończycy mogli poświęcić wszystkie obecne produkcje Blizzarda, nawet te, które są już dostępne na ich konsoli.

Co prawda umowa jest niejawna, ale Microsoft opublikował korespondencję mailową z szefem PlayStation, Jimem Ryanem. Możemy w niej przeczytać, jak obie strony dyskutują o potencjalnym przebiegu transakcji.

Piszę, aby kontynuować nasze wcześniejsze dyskusje na temat zamiaru honorowania wszystkich istniejących umów między Activision i Sony oraz naszego pragnienia utrzymania Call of Duty na PlayStation.

Proponowana umowa przewidywała, że ​​Microsoft zachowa wszystkie istniejące tytuły Activision na konsole w Sony, w tym przyszłe wersje serii Call of Duty lub jakąkolwiek inną obecną franczyzę Activision w Sony do 31 grudnia 2027 r.

Jedna z wiadomości od Phila Spencera do Jima Ryana

Zgodnie z wywiadem, którego Microsoft udzielił portalowi The Verge, Sony odrzuciło tę propozycję i w zamian preferuje utrzymać tylko serię Call of Duty przez kolejne 10 lat. Jako że przejęcie Activision Blizzard jest coraz bardziej prawdopodobne, to i ta umowa zostanie zapewne zaakceptowana. Taki rozwój wypadków pozostawi nam strzelanki na PlayStation przynajmniej do 2033 roku.

Co ciekawe, podobną umowę Microsoft podpisał także z Nintendo i wieloma platformami streamingowymi. Oznacza to, że większość produkcji Activision Blizzard może stać się niedługo ekskluzywna na Xboxa. Wśród nich mogą pojawić się także Crash BandicootSpyro the Dragon, które na początku były dostępne wyłącznie na PlayStation i stały się jego nieoficjalnymi maskotkami.

Dodatkowo Microsoft stanie się wyłącznym właścicielem takich serii jak Diablo, Starcraft i Overwatch. Istniejące gry pozostaną prawdopodobnie na wielu platformach, ale ich kolejne części mogą pojawić się wyłącznie na PC i Xboxach. Tak naprawdę jedyną szansą i pretekstem do utrzymania wieloplatformowości są pieniądze. Istnieje możliwość, że nawet zwiększona sprzedaż amerykańskich konsol nie zrekompensuje utraconych przychodów. Jak będzie? Zobaczymy.