Google, Apple i Amazon dużym zagrożeniem dla branży gier według byłego szefa PlayStation

5 września 2023,
11:00
Kaja Piaścik
Sonic na ekranach różnych urządzeń na grafice promocyjnej usługi Amazon Luna

Podczas minionego GamesIndustry.biz Investment Summit w Seattle były szef PlayStation Shawn Layden wypowiedział się na temat ryzyka, z jakim mierzy się aktualnie branża gamingowa. Jak twierdzi, wielkie korporacje takie jak Apple, Amazon, Google czy Netflix stanowią obecnie jedno z największych zagrożeń dla przemysłu growego.

Koncerny wkraczające do sektora, ale niewywodzące się z niego, Layden nazwał nieendemicznymi, a także „barbarzyńcami u bram”. Wśród wpływających na produkcję gier problemów wymienił też praktyki związane z wykupem mniejszych studiów deweloperskich oraz rosnące koszty.

Po pierwsze, konsolidacja może być wrogiem kreatywności. Myślę też, że rosnące koszty gier są egzystencjalnym zagrożeniem dla nas wszystkich. I wejście nie-endemików do sektora – inaczej znane jako „barbarzyńcy u bram”.

W tej chwili widzimy, jak wszyscy duzi gracze mówią: „Och, gry? Przynoszą miliardy dolarów rocznie? Chcę mieć w tym swój udział”. I tak mamy Google, Netflix, Apple i Amazon, które chcą zdobyć swój udział i próbują zdezorganizować naszą branżę.

Shawn Layden podczas GamesIndustry.biz Investment Summit

Były szef PlayStation zwrócił uwagę na to, jak Apple wpłynął negatywnie na branżę muzyczną, gdy „przekonał wszystkich, że 99 centów za utwór to dobry pomysł.” Podobny efekt na sektor filmowy miało działanie Netflixa.

Mam nadzieję, że gry będą pierwszą branżą, w której sami się zrewolucjonizujemy. Gdzie nie potrzeba Google’a czy Amazona, by całkowicie odwrócić sytuację. Powinniśmy być na tyle sprytni, by dostrzec nadchodzące zmiany i przygotować się na taką ewentualność.

Shawn Layden podczas GamesIndustry.biz Investment Summit

Jak podkreślił Layden, duże koncerny zdążyły już przekonać się, że samo posiadanie technologii nie oznacza, że można stworzyć grę. Tego, co obecnie robi Netflix, Google czy Amazon, próbowały już też około 25 lat temu wielkie studia filmowe.

Wszyscy myśleli: „mamy licencje, w grach są pieniądze, więc róbmy gry. Jak trudne to może być?”, a potem wszyscy się rozbili i spłonęli. A 20 lat później mamy te wszystkie duże firmy technologiczne, które mają tę infrastrukturę chmurową i mówią „zróbmy gry. Jak trudne może to być?” i okazuje się, że jest to dość trudne.

Shawn Layden podczas GamesIndustry.biz Investment Summit