The Last of Us Part 1, remaster kultowej już gry od Naughty Dog, po prawie miesięcznym opóźnieniu miał swój debiut na PC 28 marca, czyli wkrótce po premierze ostatniego odcinka pierwszego sezonu serialu HBO The Last of Us. Wersja na komputery osobiste, chociaż długo wyczekiwana, po wejściu do sprzedaży nie okazała się jednak sukcesem. Na tę chwilę opinie graczy na Steamie są mieszane – pozytywne recenzje stanowią tylko 42% z prawie 12 tysięcy. Użytkownicy spotkali się z dużymi problemami głównie w kwestii wydajności tytułu na komputerach.
Kolejna łatka do The Last of Us Part 1 na PC. Kiedy będzie lepiej?
Port The Last of Us na PC otrzymał już wcześniej łatkę, która skupiona była zwłaszcza na poprawie wydajności i stabilności tytułu. Wpłynęła ona na poprawę doświadczeń użytkowników, ale to był dopiero początek długiej drogi do doprowadzenia produkcji do stanu grywalności porównywalnego z PlayStation.
Drugi patch ujrzał światło dzienne w czwartek 30 marca. Lista zaadresowanych w nowym hotfiksie elementów uwzględniła błędy dotyczące pamięci i, ponownie, wydajności produkcji.
Dziś Naughty Dog na Twitterze ponownie zapewniło fanów, że trwają prace nad usprawnieniami jakości PC-towej wersji The Last of Us Part 1. Na wtorek zaplanowany jest kolejny hotfix, który ma rozwiązać kłopoty z drganiami przy kontolowaniu kamery za pomocą myszy, niektóre crashe i inne błędy. Pod koniec przyszłego tygodnia ma zaś wyjść większy patch z następnymi poprawkami.
Śmiechom nie było końca, czyli PC-towy port The Last of Us Part 1
Oświadczenie od deweloperów to na pewno nie żart na Prima Aprilis – twórcy portu raczej nie mają powodów do śmiechu. Jednak podczas gdy Naughty Dog i Iron Galaxy gaszą pożary, gracze dzielą się w sieci zaobserwowanymi błędami, w tym wyjątkowo złym wyglądem postaci (te brwi!), szalejącymi modelami czy cutscenkami, w których bohaterowie nagle zaczynają ociekać wodą.
Only one problem?
by u/IOwnThisAccount in thelastofus
Joel has a new strategy
by u/ArgumentNo6281 in thelastofus
