Deep Rock Galactic to nie przelewki! Zanim zabrudzisz nowiutkie buty górnicze, zaopatrz się w wiedzę dzięki temu poradnikowi, prosto spod pióra krasnoluda-weterana z ponad 200 godzinami spędzonymi pod ziemią!
Deep Rock Galactic to duża gra. Losowo generowane groty, masa broni i modyfikacji, dziwne robaki, które chcą cię zabić, a ty chcesz się w tym odnaleźć. Jednak z perspektywy nowego gracza, nie wydaje się to być nic więcej, niż symulator strzelania do pająków inspirowany Minecraftem…
No więc co? Strzelanie do robaków, kopanie złota i tyle? W żadnym wypadku! Deep Rock Galactic posiada wiele typów misji, każdy posiadający inny cel. Od szukania jaj obcych po odzyskiwanie zaginionego sprzętu czy masowych operacji pozyskiwania surowców. Oprócz tych celów głównych każda misja ma również opcjonalny cel poboczny, gwarantującą bonus po jej wykonaniu. Dopiero w trzeciej kolejności wszystkie wykopane minerały są dodawane do twojego konta.
To wszystko brzmi całkiem prosto, dopóki nie zauważysz, że połowa zasobów jest w miejscach niedostępnych dla pojedynczego krasnoluda, wszędzie jest szalenie ciemno, a nawet kształty jaskiń wydają się co najmniej mało dostępne dla przeciętnego człeka.
Odpowiednia drużyna to klucz do sprawnego przeprawienia się przez każdy układ jaskiń. Dlaczego? Bo każda klasa ma poza broniami unikalne gadżety. Różnorodność jest tak ważna, że większość grup ma włączony przymus wybrania niedublującej się klasy przy dołączaniu. Spróbuj wypróbować wszystkie cztery klasy, zanim zdecydujesz się na granie tylko jedną – jeżeli będzie zajęta, możesz mieć problem…
Jako zwiadowca masz bardzo odpowiedzialne zadanie: umożliwiać drużynie widzenie. Jak? Ano specjalnym miotaczem flar, wbijających się w sufit. Dodatkowo możesz latać po grotach jak Spider-Man, dzięki szybkiej lince z hakiem. Współpracuj z Inżynierem, aby dostać się do niedostępnych złóż, pomagaj towarzyszom w potrzebie, ale uważaj – twoje bronie nie są tak potężne, jak reszty krasnoludów!
Inżynier posiada masę narzędzi, które może dobierać, zależnie do sytuacji. Robak? Strzelba. Duży robak? Granatnik. Dużo robaków? Przecinak plazmowy. Każda jego broń, granat i gadżet rozwiązuje inny problem. Trzeba tu wyróżnić działka strażnicze, wyłapujące robaki ze 100% celnością! Dodatkowo creator platform może zatkać dziurę przeciwnikom, ułatwić zwiadowcy doskok do minerałów lub wytłumić upadek z wysokości niczym gąbka. Haczyk? Krasnolud intelektualista ma mało opcji ucieczki przed obcymi, a jego bronie mają duży problem z brakiem uniwersalności.
Specjalista od wielgachnych dział i wspierania drużyny. Nie tylko pakuje największy kaliber, ale też mega przydatne gadżety! Poza olbrzymią siłą ognia dysponuje wyrzutnią linek, kreującą trwałe i szybkie punkty podróży nad przepaściami, a także posiada projektory pola siłowego, będące w stanie uratować całą drużynę od szybkiego i bolesnego zgonu. Tylko uważaj na amunicję, bardzo szybko schodzi, kiedy ma się tyle zabawek…
Twardziel z miotaczem ognia/lodu/podejrzanych glutów, olbrzymimi wiertłami i dużą ilością materiałów wybuchowych. Trudno mi o nim opowiedzieć trochę więcej, poza tym, że jest dość znany z traktowania towarzyszy tym, czym częstuje potwory.
Różnorodność minerałów idzie w parze ze zróżnicowanymi warunkami w podziemnych warstwach planety. Wulkaniczne wypryski magmy, strefy polarne, grzybne bagna, każdy z dostępnych 10 biomów oferuje innego rodzaju zagrożenia i nagrody. Mnogość biomów jest także przyczyną sporej bioróżnorodności, szczególnie w przypadku wrogiej fauny (ten temat będzie rozszerzony w innym poradniku).
Deep Rock Galactic istnieje już od dość długiego czasu i wśród społeczności górników funkcjonuje pewnego rodzaju górniczy savoir-vivre. Jako Zielonobrody powinieneś przede wszystkim być przygotowanym do nauki od starszych rangą i uczęszczać na misje o mniejszych stopniach trudności (najlepiej na poziomie 3).
Pierwszą rzeczą po dołączeniu do drużyny jest co? Przywitanie się! Klawiszem „V” możesz zasalutować w różnych sytuacjach. Funkcjonuje to jako powitanie, podziękowanie, okrzyk bojowy albo triumf, w każdym razie, służy to podniesieniu kolektywnych morale.
Kolejny klawisz do zapamiętania to prawy control. Wyciąga on laserowy wskaźnik nie tylko przyciągający uwagę twojej drużyny, ale też pokazujący tobie, na co w ogóle wskazujesz. Dodatkowa funkcja: wyświetla pozycje członków drużny przez ściany! Jeżeli natomiast chcesz zwrócić uwagę na swoją osobę, kliknij „X”. Głównie używany do zachęcenia drużyny do podążania za tobą ten klawisz będzie dla ciebie bardzo ważny, przynajmniej przez pierwsze parę wypraw, ponieważ służy on również do… proszenia kompanów o pomoc.
Skoro jesteśmy już w temacie: Leave no dwarf behind! Powalony krasnolud może i nie wykrwawia się, ale bezczynne czekanie na ocucenie zdecydowanie nie jest zbyt ciekawe. Próbuj nie zostawiać członków drużyny w potrzebie, a odwdzięczą ci się, kiedy ty będziesz w słabej sytuacji!
Bartłomiej Gawryszuk