Mający swoją premierę Deathloop został przyjęty całkiem dobrze (naszej redakcji też się spodobał), a po ponad roku od debiutu pytania o kolejną część są uzasadnione. Arkane Studios nie podzieliło się póki co swoimi dalszymi planami odnośnie tej marki, ale nadal można się zastanawiać, zwłaszcza, że jedna z osób związana z grą przez przypadek powiedziała o kilka słów za dużo.
Deathloop a sprawa pewnego streamu
Pod koniec października na youtubowym kanale Streamily odbyła się transmisja z udziałem aktorów głosowych Deathloop. Jason Kelley wcielający się w postać Colta Vahna i Ozioma Akagha grająca Juliannę Blake opowiedzieli w nim nieco o swojej pracy. Choć od premiery streamu minęło już trochę czasu, po raz kolejny zyskał on popularność ze względu na pewną niewielką informację, jaka padła w rozmowie.
Jak zauważyli niedawno użytkownicy Reddita oraz portal Game Rant, w pewnym momencie Kelley przypadkowo zdradził, że zarówno on, jak i Akagha nadal są zatrudniani przez Arkane Studios. Późniejsza reakcja aktora jednoznacznie świadczy o tym, że nie był to szczegół, jakim powinien się podzielić, ale wystarczyło, by zacząć się zastanawiać czy Arkane przygotowuje sequel lub DLC do Deathloopa. Nie zostało to oczywiście w jakikolwiek sposób potwierdzone przez studio, można jednak snuć domysły, co w ewentualnej kontynuacji lub dodatku moglibyśmy zobaczyć. Czy kolejna cegiełka do uniwersum Deathloopa miałaby jakiś związek ze światem Dishonored, skoro już dowiedzieliśmy się, że są połączone? Poczekamy, zobaczymy.
Wspomniany wcześniej stream można obejrzeć poniżej, a informacja o wciąż trwającym zatrudnieniu przez Arkane pada mniej więcej w 11 minucie.
