Crash Bandicoot: On the Run należy do powoli wymierającego gatunku endless-runnerów. W tytułach z tej kategorii naszym musimy jedynie biec przed siebie i okazjonalnie omijać przeszkody na naszej drodze. Do popularnych tytułów możemy zaliczyć Subway Surfers, Jetpack Joyride, a nawet nasza rodzima Roach Race.
Produkcje tego typu były proste, a jednocześnie bardzo wciągające, czym zdobyły uwielbienie na całym świecie. Niestety nie każda osiąga kultowość wspomnianych wcześniej gier i najwyraźniej Crash Bandicoot: On the Run nie miał w sobie tego czegoś.
To już koniec Crash Bandicoot: On the Run. Grze zostały dwa miesiące życia
Niestety wydany w 2021 roku Crash Bandicoot: On the Run nie odniósł sukcesu, na jaki liczyli jego twórcy, czyli Activision i King. Co prawda, w pierwszym dniu grę pobrano przeszło osiem milionów razy, a w tydzień zarobiła ponad 700 000 dolarów, ale najwyraźniej coś poszło nie tak. Informację o planowanym wyłączeniu serwerów wraz z podziękowaniem dla graczy opublikowali na Facebooku.
W poście poinformowano, że 19 grudnia wewnętrzny sklep zostanie wyłączony, więc to ostatnia szansa, by zakupić walutę za prawdziwe pieniądze. Oczywiście, nawet jeżeli zdecydujemy się na transakcję, to i tak nie nacieszymy się nią długo. Serwery, a z nimi cała gra, zostaną wyłączone 16 lutego 2023 roku.
Twórcy podkreślili również, że wiele dla nich znaczyło przywrócenie Crasha do życia, a praca nad grą była czystą przyjemnością. Dodatkowo podziękowali graczom za czas spędzony w grze.