Call of Duty trafi na Switcha? Nintendo i Microsoft podpisują wiążący kontrakt na 10 lat

21 lutego 2023,
13:54
Arek Grabowski
Ghost w Call of Duty: Modern Warfare 2

Microsoft oraz Nintendo podpisali wiążący kontrakt na 10 lat w sprawie serii Call of Duty. Gry mają być udostępniane również dla Switcha i kolejnych platform. Te informacje zostały ogłoszone przez Brada Smitha, dyrektora Microsoftu.

Microsoft i Nintendo wynegocjowali oraz podpisali 10-letnią umową, by przenieść Call of Duty dla graczy Nintendo. Gry będą pojawiać się tego samego dnia, co na konsolach Xbox. Dzięki temu gracze Nintendo będą mogli cieszyć się serią Call of Duty tak jak użytkownicy innych sprzętów.

Brad Smith

Już w grudniu 2022 roku Phil Spencer, szef działu Xboxa, zapowiedział, że ustalono dziesięcioletni kontrakt, dzięki któremu gry z serii Call of Duty pojawią się na platformach Nintendo. Dopiero teraz umowa doszła do skutku i jest już oficjalna.

Oficjalne ogłoszenie współpracy z Nintendo przez Microsoft

Microsoft w swoim ogłoszeniu informuje również o przenoszeniu Call of Duty na „inne platformy”. Oprócz Nintendo oraz Xboxa na rynku pozostaje jeszcze PlayStation i to prawdopodobnie o to chodziło Bradowi Smithowi.

https://twitter.com/BradSmi/status/1627926790172811264?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1627926790172811264%7Ctwgr%5E6c371d22cf48fdf804ad2019006b505b0262d69b%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwccftech.com%2Fmicrosoft-and-nintendo-sign-binding-10-year-contract-to-bring-call-of-duty-to-nintendo-players%2F

Microsoft od jakiegoś czasu boryka się ze sporymi problemami, które są powiązane głównie z przejęciem Activision Blizzard. Umowa jest rozpatrywana przez CMA i amerykański rząd, ponieważ może ona być bardzo szkodliwa dla konkurencji. Microsoft zamierza częściowo lub całkowicie przejąć serię Call of Duty oraz przenieść ją na inne platformy, czego skutkiem jest między innymi dziesięcioletnia umowa z Nintendo.

Firma miała również pewne problemy ze sporymi zwolnieniami, co odbiło się przede wszystkim na produkcji Halo. Obecnie jednak Microsoft „wstaje na nogi”, ponieważ przejęcie Activision Blizzard ma się powoli ku końcowi.