Bungie wydało oficjalne oświadczenie związane z falą zwolnień, które miały miejsce w tym tygodniu. Informowaliśmy o nich zaledwie 2 dni temu. Bungie opublikowało oświadczenie na stronie internetowej firmy. Stwierdzono tam przede wszystkim, że to „jeden z najtrudniejszych tygodni w historii studia”. Firma dodatkowo chce naprawić sytuację dotyczącą rozszerzenia The Final Shape oraz całokształtu Destiny 2.
Jak Bungie odniosło się do fali zwolnień?
Bungie nieco uspokoiło fanów Destiny 2. Rozwój ma trwać dalej – twórcy potwierdzili, że kolejne DLC, czyli The Final Shape się pojawi. Studio chce stworzyć coś, co będzie postrzegane jako jedna z najlepszych gier w portfolio.
Chcemy potwierdzić opinie i obawy dotyczące Lightfall i ostatnich sezonów, a także reakcje na ujawnienie The Final Shape. Wiemy, że straciliśmy wiele waszego zaufania. Destiny musi zaskakiwać i zachwycać. Nie zrobiliśmy tego wystarczająco i to się zmieni.
Musimy sprawić, by The Final Shape było niezapomnianym doświadczeniem Destiny 2. Chcemy stworzyć coś, co będzie postrzegane obok najlepszych gier, jakie kiedykolwiek stworzyliśmy – odpowiednie zwieńczenie, które uhonoruje podróż, którą odbyliśmy razem przez ostatnie dziesięć lat. Forsaken, The Witch Queen i The Taken King – to są standardy, którym chcemy dorównać.
Oficjalne oświadczenie Bungie
Bungie potwierdziło także, że fani „usłyszą więcej” w najbliższych tygodniach na temat przyszłości gry. Niestety DLC The Final Shape zostało opóźnione. Przez zwolnienia ukaże się w czerwcu 2024 roku.