Amerykański Dziewiąty Okręgowy Sąd Apelacyjny podtrzymał orzeczenie z 2021 roku w sprawie pozwu antymonopolowego Epic Games wystosowanego przeciwko Apple. Obie strony sporu się odwołały. Epic rozpoczął pozew w sierpniu 2020 roku po blokadzie Fortnite w Apple App Store.
Stało się tak, ponieważ twórcy gry celowo omijali kontraktowe mechanizmy płatności. Epic unikało 30-procentowej opłaty na rzecz Apple za korzystanie z platformy App Store. W pozwie zawarto aż 10 różnych roszczeń.
Jak teraz wygląda sytuacja z pozwem Epic w stronę Apple?
Sędzia Yvonne Gonzalez-Rogers orzekł, że Epic nie udowodniło monopolu Apple w rozumieniu prawa antymonopolowego. Ta decyzja została podparta aż dziewięcioma z dziesięciu roszczeń, które okazały się bezpodstawne. W sprawie jednego sędzia stanął po stronie Epic, ponieważ Apple nie może blokować deweloperów wykorzystujących alternatywne metody płatności. Taka praktyka jest znana jako „anti-steering” i uznaje się, że to „antykonkurencyjne zachowanie”, jeśli chodzi o prawo stanowe.
Epic musi również zapłacić Apple koszty adwokackie. Tak orzekł Dziewiąty Okręgowy Sąd Apelacyjny, aby utrzymać decyzję sądu niższego szczebla. Apple udostępniło oświadczenie w tej sprawie:
Dzisiejsza decyzja potwierdza spektakularne zwycięstwo Apple w tej sprawie, 9 z 10 roszczeń zostało rozstrzygnięte na naszą korzyść. Po raz drugi w ciągu dwóch lat sąd federalny orzekł, że Apple przestrzega przepisów antymonopolowych na poziomie stanowym i federalnym.
Z całym szacunkiem nie zgadzamy się z orzeczeniem sądu w sprawie jednego pozostałego roszczenia na podstawie prawa stanowego oraz rozważamy kolejne odwołanie.
Oświadczenie Apple
Przyszłość Fortnite w sklepie Apple App Store nie jest oczywista. Według najnowszych informacji gra tam nie trafi do momentu ostatecznej decyzji sądu okręgowego.