W zeszłym roku pisaliśmy, że pojawiają się plotki o tym, jakoby Ubisoft pracował nad remakiem Assassin’s Creed: Black Flag, czyli chyba jednej z najbardziej lubianych części asasynowego cyklu. Pod koniec zeszłego roku Tom Henderson z Insider Gaming pisał o bardzo wstępnych datach premiery remaku, jednak do tej pory Ubisoft nie podał żadnych konkretów tej kwestii. Wygląda jednak na to, że krążące plotki mogą stać się rzeczywistością, a Matt Ryan, aktor głosowy dubbingujący Edwarda Kenwaya w Black Flag, otwarcie zasugerował fanom, że będą mieli okazję ograć Black Flag ponownie.
Aktor głosowy z Black Flag puszcza parę z ust
Podczas rozdawania autografów na konwencie Nightmare Weekend Matt Ryan zagadnął fana, czy ukończył on wspomnianą część asasyna, gdy ten odparł, że tak, ale dość dawno temu (gra ma jednak ponad 10 lat), Ryan odpowiada: „Możliwe, że będziesz musiał ją przejść ponownie”. Fan stwierdził, że będzie musiał przejść wszystkie części, na co aktor odpowiedział, że szczególnie tą konkretną i dodał, że „Jest powód, dla którego tak mówię, ale nie mogę nic powiedzieć”. Trudno odczytywać to inaczej, niż jako sugestię, że remake Assassin’s Creed: Black Flag powstaje i prędzej czy później trafi w ręce graczy.
Pytanie, czy jest to marketingowe zagranie ze strony Ubisoftu, czy po prostu Matt Ryan nie mógł się powstrzymać i podrzucił fanom informację, rozgrzewając tym samym gamerską część internetu. Nie byłby to pierwszy przypadek, że aktor głosowy zdradza szczegóły albo mówi kilka słów za dużo na temat produkcji, która nie została oficjalnie potwierdzona przez twórców. Chociażby Doug Cockle, grający Geralta z Rivii, w zeszłym roku powiedział, że Biały Wilk nie będzie głównym bohaterem Wiedźmina 4. Było to kilka miesięcy przed tym, jak CD Projekt Red oficjalnie zaprezentowało Ciri jako główną bohaterkę kolejnej części.
Jeśli chodzi o Assassin’s Creed: Black Flag, to pozostaje nam czekać na informacje od Ubisoftu, możliwe, że sugestie Ryana sprawią, że doczekamy się oficjalnej zapowiedzi remaku z konkretną datą premiery. Tom Henderson spekuluje, że gry możemy się spodziewać z końcem 2025 roku albo na początku przyszłego. Pozostaje nam tylko cierpliwie czekać.
