Już 11 czerwca odbędzie się pokaz Microsoftu, na który wielu fanów czeka z niecierpliwością. Na oficjalnym Twitterze Xboxa kilka miesięcy temu pojawił się post zachęcający do wzięcia udziału w wydarzeniu – wielu fanów spekulowało, że na pokazie zostanie ukazany zwiastun najnowszej części Fable. Czy tak będzie?
No właśnie nie.
Fable 4 ma przed sobą daleką drogę, a Microsoft podgrzewa atmosferę
Produkcja najnowszej części Fable zapowiedziana została już w lipcu 2020 roku, ale od tamtej pory próżno szukać nowych informacji. Wielu fanów miało nadzieję, że doczekają się w końcu oficjalnej zapowiedzi, ale Microsoft zburzył ich marzenia. Jeff Grubb zapewnia, że gra jest nadal w początkowej fazie produkcji i nie jest gotowa na zwiastun.
Zamieszanie wywołał wiceprezes ds. marketingu, Aaron Greenberg, który opublikował na Twitterze materiał nawiązujący do magicznego proszku z gry. Później wstawiono zdjęcie z neonową nazwą „FABLE” w tle, ale Colt Eastwood ostudził zapał fanów, wskazując, że to tylko nazwa restauracji.
Tego typu marketing rozgrzewa z pewnością serca i portfele fanów, którzy czekają na jakąkolwiek wzmiankę o nadchodzących nowościach, ale jest to gra pod publikę. Greenberg jednak zarzeka się, że on „nikogo nie podpuszcza i woli, aby fani byli zaskoczeni, oglądając wszystko na żywo [w trakcie pokazu, przyp. red.]”.